Hej Wisienka
ja w swoich kostkach mam beleczki 2x8W T5, ale zainstalowane w nich świetlówki o barwie 10.000K wymieniłem na 1) Philips Master TL5 840 (4000K) i 2) Sylvania Grolux (8.500K). Uważam, że to zestawienie jest OK, jednak ja nie uprawiam u siebie jakichś wymagających roślin, tylko mam zaszczepione mchy, mikrozoria, Subwassertanga i mini pelię na korzeniach i kawałkach kokosa. Nie są to akwaria wystawowe, tylko bardziej hodowlane, więc nie zależy mi na ich "pokazowym" charakterze.
Musisz zdecydować się czy chcesz mieć typowe krewetkarium, czy mini roślinniaka, ponieważ to jaką opcję wybierzesz, będzie wymagało innego podejścia.
Jeżeli miałby to być
miniaturowy holender - silne światełko (sporo powyżej 0.5W/l), jakieś dobre podłoże (polecam ADA I, ewentualnie AN Pro Soil+podkład (podkład z uwagi na małą zasobność w substancje odżywcze tego podłoża), dozowanie CO2 (raczej butla, bimrownie i tego typu wynalazki uważam za znacznie gorsze wyjście), no i nawożenie (na poczatek K, potem kompleksowe), co do filtracji wskazana jest nadfiltracja a więc dobry kubełek (niesmiertelny Eheim 22..., nowa Tetra Ex400 New, Hydor Prime 10...jest ich trochę wystarczy poszukać
) .
Jeżeli jednak myślisz o
krewetkarium - wg mnie typowy baniak pod krewetki kłóci się z poprzednią opcją. Krewetki, szczególnie bardziej wymagające, kiepsko znoszą dozowanie CO2 i to zarówno z butli jak i tzw. węgla w płynie (carbo), podobnie sprawa ma się z nawożeniem. Dlatego też jeśli miałyby to być krewety wyższych gradacji CR, Biene, nie wspominając już o Tajwanach, polecam metodę wypracowaną i z powodzeniem wdrożoną przez Batman-kę
http://krewetki.org/forum/viewtopic.php ... 493f346139 (ale także jak myślę liczne grono krewetkomaniaków, w tym i mnie
). Jeśli zaś mniej wymagające (Heteropody różnych odmian barwnych, Greeny, Hummele) polecam zwykły żwirek (jak najcieńsza warstwa "byle przykryć dno"), roślinki to różne mchy itp, światełko do 0.5W/l max, filtracja co kto lubi i na co kogo stać - od wewnętrzniaka z dużą gąbką, przez hamburgi (mobilne i zwykłe) aż do małych kubełków.