OXYDATOR

[chwialek]

Przy dłuższej przerwie stosowania pierwszy moment oxydatora w baniaku u mnie wygląda co prawda nie tak widowiskowo, ale widać unoszące się w górę bąbelki tlenu. Nie stosuję jednak tego urządzenia 24h/365dni zalewam jak mi się przypomni po czym schodzi do zera i znowu zalewam jak mi się przypomni :) Gdy woda się nasyca to reakcja przebiega mniej widowiskowo.

[cichyzk]

Jakie są koszty utrzymania takiego gadżetu?

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[under]

Jeszcze nie wiem bo dopiero mam go 1 dzień. Koszt zakupu 45zł są tam 2 pojemniki z płynem. Litr płynu do uzupełnienia 33zł.

[cichyzk]

Możesz podać skąd kupowałeś?

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[spining133]

Koszt nie jest duży ponieważ używam go tylko wtedy gdy jest wyższa temp. w zbiorniku .

[daman0629]

Koszt utrzymania nie jest az tak duży ale koszt zakupu 40-45zł to moim zdaniem dosyć sporo jak za tak proste urządzenie.O ile na jeden zbiornik można to przeboleć to przy kilku zbiornikach już się sumka uzbiera. Fajnie by było gdyby jakiś inny producent wprowadził takie urządzenie po niższej cenie.

[cichyzk]

Chyba jednak się skuszę. Może moje hybrydy zaczną jajczyć bo od ponad 2 miesięcy zastój :/

[chwialek]

Co do samego płynu do oxydatora to jest to najzwyklejszy nadtlenek wodoru około 6%. Co do kosztu oxydatora urządzenie proste jak budowa cepa, a cena niekoniecznie adekwatna do złożoności. Mam niewiele akwarii i zdecydowałem się na zakup oryginału.
Ale można chyba wykonać podstawkę, tygielek (czy jak by to) nazwać z lipy. Reszta to najzwyczajniejszy pojemnik zamknięty zatyczką w której jest igłą zrobiona dziurka. Płyn to nadtlenek wodoru więc podejrzewam że woda utleniona również mogła by dać radę. Reakcja będzie pewnie wolna. (pomysł nie przetestowany, zachęcam do krytyki lub wymyślenia czegoś lepszego, albo nawet przetestowania).

Ja u siebie stosuję nadtlenek cz.d.a. i rozrabiam go wodą RO. Działa więc nie muszę nic innego testować koszt eksploatacji nieodczuwalny...

[Dakota]

Woda utleniona to roztwór nadtlenku wodoru o określonym stężeniu.

[chwialek]

Dakota wszystko się zgadza ale pytanie co zawiera roztwór prócz H202... dlatego zrezygnowałem z testowania nieznanego składu chemicznego wody utlenionej.

[SUHY]

Dakota wszystko się zgadza ale pytanie co zawiera roztwór prócz H202... dlatego zrezygnowałem z testowania nieznanego składu chemicznego wody utlenionej.

Kupić w sklepie chemicznym 30% czyściochę za 14 pln /L rozcieńczyć do potrzebnego poziomu .

[chwialek]

Suchy tak właśnie robię 1l H202 30% cz.d.a. + 4 litry RO niecałe 20zł 5 litrów płynu gdy widać że zbyt szubko ubywa to zwiększam dodatek czystego RO i ubywa znacznie wolniej. Dozowanie raz na 1-2tygodnie i później jak mi się przypomni to uzupełnię. Uwaga rozrobiony nadtlenek pracuje z wodą i opakowanie w którym go rozrobimy ma tendencje do puchnięcia. Przy rozrabianiu lepiej używać rękawiczek, lub przygotować się na białe ręce.
Jednorazowo przygotowuję np 1l gotowego płynu (rozcieńczonego nadtlenku).
Nie wiem czy nadtlenek cz.d.a. 30% jest tak ogólnodostępny na paragon.

[przemekgda86]

Zastanawiam się nad kupnem tego ustrojstwa, ale zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie w jaki sposób wydostaje się z tego tlen? Wygląda mi to na szklaną fiolkę, która na swojej górze nie ma żadnego dyfuzora, a jedynym ujściem jest zatyczka z 2 dziurkami od spodu, ALE wedle wszystkich praw fizyki, ciśnienie nagromadzonego gazu na górze, wypychałoby ciecz z nadtlenku wodoru właśnie przez te otworki Może ktoś to wyjaśnić?

[psyho39]

Szopen ostatnio umieścił filmik na ten temat.

[przemekgda86]

Tak, widziałem go, ale nie znalazłem w nim odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Na tym, jak i na kilku innych filmikach wyraźnie widać, że tlen ulatnia się od spodu fiolki, część ceramiczna ma za zadanie jedynie utrzymanie całości pod wodą.
Jeśli dobrze kombinuję, katalizator ma za zadanie wytworzyć wewnątrz fiolki stałe niewielkie ciśnienie tłocząc ciecz przez otworki w zatyczce, a sama ciecz wchodzi jakoś w reakcję z wodą baniaka uwalniając tlen, bo niemożliwym jest, by bąbelek tlenu z reakcji kierował się ku dołowi, przedostawał się przez otworek w zatyczce i kierował się ku tafli wody już zgodnie z prawami fizyki