Podżwirówka - zatruwanie krewetek ?

Moderator: =Fresz=

Podżwirówka - zatruwanie krewetek ?

Postprzez Hotei » Wt 26 sty, 2016 10:24

Witam.
Montując filtrację podżwirową, nie zastanawiałem się nad skutkami takiego rozwiązania. Jest to przecież bardzo popularna filtracja, zwłaszcza ostatnio wiele osób z forum z niej korzysta ...

Tyle się mówi o tym aby nie grzebać w podłożu, wiadomo dla czego. Dodatkowo oprócz ewentualnych nawozów, pozostaje problem zawartości wydalanej przez krewety. Uruchamiając taki system, cała zawartość podłoża uwalniana jest do wody. Zmienia się jej skład chemiczny.

Jeśli chodzi o podłoża przepracowane czyli z restartów, czy aby na pewno nadają się one jeszcze do wykorzystania w takiej filtracji ? W sumie przez rok albo dłużej, to co wydalały krewety stało się częścią podłoża, wnikło w niego. Będzie więc stopniowo uwalniane.

Zastanawialiście się czy stosując takie rozwiązanie, nie podtruwacie krewetek ?
Wszak są to delikatne stworzenia.

To trochę tak jakbyśmy wodę z toalety, prysznica, kranu w kuchni użyli ponownie.
Nasuwa się więc pytanie, czy podżwirówka nie powinna być podłączona do jakiegoś porządnego skutecznego filtra, który oczyści ją ze wszystkiego co szkodliwe dla krewet ?
A jeśli go nie ma, wykorzystywana wyłącznie do zlewania wody z akwariów przy podmiankach ?

Zapraszam do dyskusji, piszcie co myślicie, jakie macie doświadczenia.
Avatar użytkownika
Hotei
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 484
Dołączył(a): Śr 25 lis, 2015 16:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Podżwirówka - zatruwanie krewetek ?

Postprzez SUHY » Wt 26 sty, 2016 18:19

Hotei napisał(a): czy podżwirówka nie powinna być podłączona do jakiegoś porządnego skutecznego filtra, który oczyści ją ze wszystkiego co szkodliwe dla krewet ?

Przecież podżwirówka to filtr .

Po pierwsze trzeba się zastanowić , co to jest Filtr i jak działa .
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Re: Podżwirówka - zatruwanie krewetek ?

Postprzez Hotei » Wt 26 sty, 2016 20:43

Teoretycznie z nowym podłożem będzie ok, nie musi tak być z podłożem używanym czyli z restartów.
Być może to co odkładało się w powolnym procesie, poddane takim mechanizmom uwolni się szybko i intensywnie. Nikt nie wie ile np. po 1 roku dane podłoże (może być różnie zależnie od firmy) naciągło tym co wydalają krewety.
Avatar użytkownika
Hotei
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 484
Dołączył(a): Śr 25 lis, 2015 16:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Podżwirówka - zatruwanie krewetek ?

Postprzez Kamciu » So 13 lut, 2016 13:39

A jeżeli jako wkład użyć węgla? Czy nie przejdzie takie rozwiązanie? Niby wyciąga z wody wszystko i wtedy zostaje kwestiatego, czy wszystko znaczy wszystko, czy tylko te złe związki. Być może woda zrobi się jałowa bo wyciągnie też te dobre rzeczy.
Ale coś w tym jest bo jakby nie patrzeć woda cały czas przez podłoże płynie i wymywa ten syf.
Chyba że bakterie zajmą się wszystkim, gorzej będzie jeśli coś się sypnie, a wtedy wszystko poleci na łeb na szyję.
Kamciu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 155
Dołączył(a): Cz 07 sty, 2016 12:24
Lokalizacja: Toruń

Re: Podżwirówka - zatruwanie krewetek ?

Postprzez Inc0gnit0 » So 13 lut, 2016 14:17

Moim zdaniem:
Teoretycznie : podzwirówka syfu by mogła narobić jedynie w sytuacji gdy jest a nie jest używana wcale przez długi czas wówczas odpalenie je wywaliło by do słupa wody amoniak/jony amonowe i NO2 z którymi filtr dotychczas stosowany mógłby sobie nie poradzić na tyle szybko zeby nie podtruło/otruło to krewetek choc gdy jest odpowiednio wydajny( dojrzały baniak z spora nad filtracja , kubeł, hamburg duzy gabkowiec) szybko by temat przełknoł.
Praktycznie: stale działajaca podżwirówka zapewnia dostawe tlenu w głebsze rejony podłoza dzieki czemu amoniak jest redukowany przez bakterie tlenowe do NO2 i dalej NO3 na bierząco juz w podłozu i dzieki takiemu rozwiązaniu całe podłoze staje sie medium filtracyjnym.
czy podłoze juz przechodzone w tradycyjnym baniaku z filtracja inna niz podżwirowa i jak mówisz "nasiąkniete" syfem zapodane na podżwirówke nie "wybuchnie" tego nie wiem ale może ktos na forum robił taki myk i sie podzieli praktycznymi obserwacjami
Avatar użytkownika
Inc0gnit0
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2523
Dołączył(a): Pn 07 sty, 2013 21:06
Lokalizacja: Epi C entrum Hiroshima


Powrót do FILTRACJA I NAPOWIETRZANIE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości