Witam!
Długo się nosiłem z napisaniem tego pseudo-poradnika, no ale w końcu ruszyłem. KIedyś w internecie przeczytałem że mozna zrobić oświetlenie na układach ze świetlówek energooszczędnych. Zalety tego sposobu to:
- nie grzeją się tak mocno
- zajmują mniej miejsca
- są łatwe do montażu
- świetlówka świeci dłużej i jaśniej (20%), nie zużywa się tak szybko,
- świeci prawie ciągłym światłem, nie miga
- zapala się natychmiast
- nie potrzebuje dodatkowych urządzeń - starter
Wady:
- maksymalna moc świetlówek to 40W
A więc tak w mojej 45 zawisną 3-4 jarzeniówki o mocy 8W każda. Dobierając układy do swoich świetlówek pamiętajcie że muszą pochodzić z żarówek o mocy ok. o 3W większej. Ja u siebie mam 15W i też wszystko działa :).
Żarówka 15W.
Mając już swietlówkę i układ zaczynamy:
1. Wyciągamy układ ze świetlówki.
2. Łączymy układ ze świetlówką w następujący sposób.
3. Lutujemy kabel z wtyczką do drucików (niebieski i czerwony).
4. Tak to wygląda jak działa...
Chcąc to wszystko połączyć jednym kablem z wtyczką robimy tak...
CDN - bo właśnie robię
Podziękowania:
Biję pokłony polobisowi, który powiedział mi co i jak, i miał nieziemską cierpliwość do moich pytań :)