Zainspirowany firmą Sudo i ich produktami postanowiłem sam spróbować zrobić schronienie dla młodziaków.
Po pierwsze znalazłem pewnego dostawcę odpowiedniej, czystej, gruboziarnistej gliny.
Następnie wziąłem się za rzeźbienie. Katorżnicza praca jak dla mnie.
Po kilku godzinach prób i błędów, nerwów, coś wyszło.
Teraz pozostaje wykorzystać całą glinę i zrobić tyle schronień, na ile pozwoli cierpliwość. Macie jakiś pomysł na fajny kształt?
Po "robocie" czekam na odpalenie pieca ceramicznego, co nastąpi za 2 tygodnie. Wypalimy kształty i zabiorę się za testy. Trzeba będzie zbadać jak i czy moja ceramika wpływa na wodę.
Co sądzicie o pomyśle?
P.S. Opakowanie kostek sudo kosztuje średnio 35zł plus koszta przesyłki (chyba, że ma ktoś na miejscu). 1kg dobrej gliny 5+zł plus wypalanie od 6+zł. Można trochę oszczędzić jeśli ma się cierpliwość, czas i chęci.