Witajcie,
Mam spory problem z dograniem wszystkiego do dwóch nowo zakładanych zbiorników. Napiszę może najpierw czym dysponuję.
Szkła:
* 45x45x35 circa 70l
* klasyczny prostokącik 20 litrów
Filtracja:
* aquael mini kani 120 wraz ze złożami, praktycznie nowy, używany 4-5miesięcy
* aquael pat mini
Zbiorniki oba typowo pod krewetki, prawdopodobnie gatunkowe. W jednym planuję yellowki, w drugim... No właśnie. Myślałam o czymś z rodziny crystali (klasa A/S). Chodzi mi o gatunek możliwie łatwy w hodowli, kiedyś tego typu krewetki mi niestety padły i nie chce tego powtórzyć. W akwariach planuje dość sporo roślin, głównie mchy jednak będę chciała wrzucić jeszcze hydrocotyle, eleocharisa czy sporadycznie łodygowe 2 i 3 planu (duże akwarium).
Zaznaczam że mój budżet nie jest zbyt duży więc żależy mi na jak najwyższym stosunku ceny do jakości i nie ukrywam że chciałabym mieć możliwość sprzedaży nadwyżek roślin i krewetek.
I tu pojawiają się pytania.
1. Czy crystale to dobry wybór w tym przypadku? I czy przy profesjonalnym podłożu i dodatkach typu szyszki olchy, ketapang pociągną na kranówce?
2. Jeśli tak, to czy będzie ok gdy umieszczę je w mniejszym akwarium? Chodzi koszty, szczególnie podłoża (jakie dla roślin i krewetek?)
3. Oświetlenie. Ile W/litr? Wydaje mi się że najtańszym rozwiązaniem będzie DIY z diod LED ale nie wiem czy dam radę to zmontować ;)
4. Jakie inne dodatki będą konieczne? W szczególności dla CR.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.