popek2002 napisał(a):Dziękuję za odpowiedzi!
Już szukałem winy za zgody wszędzie! Ale roślin to mam naprawdę mało. Kilka gałęzatek i pelia.
Co do pokarmów, używam Benibachi i Royal Shrimps. Ostatnio zaczęły mi rosnąć krasnorosty i inne glony co nie jest wynikiem dobrej biologi w zbiorniku... Wiem że akwarium podupada. Ma już rok, a nie od zawsze wiedziałem jak się do niego zabrać. Muszę się przyznać o moim gigantycznym błędzie jaki zrobiłem na początku: A mianowicie zalałem moje akwarium wodą kranową. Nie miałem w tedy jeszcze filtra RO i dostępu do tej wody. Teraz parametry szaleją. Gh ok. 8-9. Krewetki mają problem z wylinką. Jest malutka przeżywalność młodych. Ok 1-2 krewetki z jednej samiczki noszącej 15-20 jajeczek. Przez ten rok moja wiedza o krewetkach pomnożyła się wiele razy dzięki temu forum. Teraz próbuję ten zbiorniczek jeszcze podtrzymać przy życiu. Co mogę jeszcze zrobić?
O dodatkach od Mosury zapominam.
Pozdrawiam!
Ja bym zaczal od odmulania, kilku podmian na 280us
Krasnale lubia stara wode, bogata w doc, wysokie stezenia azotu i fosforu zapewne też. Galezatka i pelia? No nie zartuj, wyslij mi adres na priva to utne conieco :) Potrzeba Ci roslin, nie glonu i watrobowca :)
Nie wiem jak sie zachowa podloze po kranowie, ale moze czesc podloza systematycznie podmienic na nowe? wraz z podmiana odessac czesc, zapodac w to miejsce kubeczek nowego i tak stopniowo?
Niedawno poodmulalem u taiwanow i pinto, to sa najstarsze akwaria z caridinami u mnie - tyle syfu to ja nie widzialem, a glon u pinto zdechl jak zaczalem odmulac, usuwac systematycznie odpad, rosliny zaczely przyrastac, a krewet wydalem z 200 spottedow i dalej musze wydawac
Kiedys straszono mnie, ze aktywnego sie nie odmula, ze krewety musza miec wiecej supli niz ja na silowni, ale to wszystko bajki