przez Mr.Kreweta » So 21 sie, 2021 08:07
Polubiłaś już zielony kolor w zbiorniku?") Tam przed powtórką kuracji podmień z 30 % wody, albo przefiltruj wodę filtrem z węglem aktywnym jak masz. Tam na fb, ktoś miał wyraźne zdjęcie tego czegoś? Bo tylko tego brakuje do szybkiej identyfikacji, i szybkiego leczenia.
edit, Z drugą dawką nie musisz się spieszyć, może być że resztki meszku to już martwe tkanki, odpadną z wylinką, za dużo chemii w zbiorniku też źle, ew. powtórzysz jak zacznie przybywać białego. Za to garbniki mają być cały czas, woda ma mieć lekko herbaciany odcień, jak woda zaczyna się klarować, wyciągaj stare liście, szyszki, i dokładaj nowe, w tej sytuacji nie chcemy by liście zaczęły się rozkładać i produkować bakterie, którymi znowu żywią się Wirczykowate, a nie wiemy dalej czy masz grzyby które wybija Omnipur, czy wirczyki, które padają pośrednio z głodu, bo bakterie którymi się żywią są likwidowane przez garbniki i też Omnipur po części.
Po podmianie nie zaszkodziła by dawka jakichś bakterii nitryfikacyjnych, i dobrze jest pilnować testami azot przynajmniej w zbiorniku, czyli NH3 i NO2/ ma być zero mg. NO3, nie powinno wychodzić poza 20mg, a ideał to w okolicy 5mg. Te parametry to podstawa w hodowli krewetek, nie trzymanie się ich skutkuje znikaniem młodych, "nie jajczeniem" samic, gubieniem jajek przez samice, znikaniem krewetek, i masą paskudnych infekcji, jeśli amoniak nie będzie szybszy.