W jaki sposób ( nie szkodząc krewetkom ) najlepiej pozbyć się ślimaków w krewetkarium ?
Ostatnio zauważyłem że po mchach spacerują malutkie ślimaczki a po prostu ich nie chcę.
Pozdrawiam i proszę o pomoc
Moderator: =Fresz=
lwica79 napisał(a):przy braku odpowiednich ślimaków nie chcą się rozmnażać/lub maluchy nie przeżywają , bo populacja się wówczas nie większa.
rastek^^ napisał(a):Jeśli to Rozdętki albo zatoczaki to No Planaria powinna je załatwić
rastek^^ napisał(a):Ale czy preparat sery ,który proponujesz nie szkodzi krewetkom ?
khyllan napisał(a):z helenkami mam zle doswiadczenia, slimaki jadly sporadycznie, szybko przezucily sie na mosure Excel, potem wszystkie siedzialy w okolicy żerowiska (miejsca karmienia krewetek) i polowaly na krewetki. Dwa razy widzialem jak krewetka skubiaca podloze , spokojnie przechodzaca pomiedzy dwoma helenkami, byla atakowana, dwa "sztylety", macki helen blyskawicznie wbijaly sie w krewetke z dwoch stron i w oby przpadkach stracilem yelowa, zostawal po niej tylko pancerz koloru zoltego,
heleny dostaly eksnisje do ogolniaka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości