Problem z wylinką?

Pytania i informacje na temat naszych uroczych, wielonogich, podwodnych stworzeń

Moderator: =Fresz=

Re: Problem z wylinką?

Postprzez SUHY » Cz 05 sty, 2017 13:09

=Fresz= napisał(a):A V6? :-P a minorekuton? :-P a pokarmy DIY? :-P a połączone ze sobą zbiorniki, a stare podłoża płukane jak? :-P

Kurna więcej szczegółów heh

No w V6 jest mikrotyntyryntyn , ale od niedawna daję ku taniości żadnej zmiany nie zauważyłem .
W pokarmach tylko naturalne składniki pokarmowe , żadnych , proszków czy coś tam ...
A mnożą się jak króliki w Australii , zwalniają gdy jest straszne zagęszczenie , zwalniają ale nie przestają nosić .Zresztą chyba widać na fotach liczbę i pełną game wiekową .
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Re: Problem z wylinką?

Postprzez batman-ka » Cz 05 sty, 2017 13:47

Jeżeli chodzi o mineralizatory:
Długo miałam crystale na AA shrimp mineral i było super,baniaki raz szły lepiej,raz gorzej ale nie było problemów z wylinkami.
Potem przeszłam na salty,no i tu zaczęły się schody ...
Do AA dodawałam raz na początku skałkę.
Do salty daję "tonę" skałek i teraz Azoo mineral.

W doświadczeniu gdzie było podłoże beni ok 2 letnie płukane,mech cameroon był karłowaty ,taiwany zaczęły się kruszyć ,padały też starsze hybrydy,więc wrzuciłam skałkę beni 50gr ,potem kolejną i szok co się stało z cameroonem .W życiu nie miałam takiego przyrostu .

Obrazek

Mam jednak wrażenie,że to co jest w filtrze jak baniak się tak "kisi" coś psuje,ja mam kubełki eheima ,po otwarciu śmierdziało rzodkiewkami ,to dla mnie znak ,że za dobrze nie jest.I tu przy wyczyszczeniu filtra jest potem już ok ,nie ma zgonów ,są tam hybrydy ,nie wiem jak taiwany ,co lepsze gh8 465us było ,teraz trochę obniżyłam.Małe taiwany i w ogóle młode nie zdychały .Jedynie większe taiwany ale nie emeryci i samice po noszeniu jaj.


Baniak nr.2 poszły tam padające taiwany... Baniak beni mineral...azoo,salty i wielka skała...baniak dojrzewa 3 miesiące...przełowiłam taiwany duże i młode .Młode żyją ,stare położyło się sztuk ok 7 (ale powiedzmy że były osłabione albo nie lubią zmian :p ). Mają piękne kolory ,jedzą,ogólnie jest super ale znając życie stare się przekręcą :p

Obrazek

Baniak nr.3 Crystale

Tu był dramat.Baniak był ciągle niestabilny.W końcu dałam nowe beni i starą wodę ,salty i azoo,skałę ale crystale widać ,że nie są zadowolone.Młodych jest pełno ale stare jeszcze mają raz na jakiś czas problem ze sobą.

Wg mnie dobrym testem u mnie było wrzucenie mosury brood care i bakterii beni czarnych z enzymami 3w1 czy jakoś tak,jeżeli po tym się przekręcają to jest coś nie tak,bo oba powodują wylinki .

I tak jeżeli chodzi o skład:
MIRONEKUTON:

Silicium dioxide 55%
Aluminum oxide 13%
Iron oxide 4.1%
Calcium oxide 3.6%
Magnesium oxide 1.6%
Sulphur 1.1%
Potassium 0.47%
Titanium oxide 0.16%
Phosphorus oxide 0.07%
Cobalt oxide 0.06%
Sodium oxide 0.05%
Manganese oxide 0.04%
pH 7.4

Ogólnie dla mnie salty to bieda.Zmieniłam AA bo też coś z ostatnimi partiami były nie tak.Wcześniej nie było problemu,ale jak to rozwój fabryczek wszędzie idzie się na ilość a nie na jakość .
Zobaczymy co będzie dalej .
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z wylinką?

Postprzez =Fresz= » Cz 05 sty, 2017 14:11

Dlatego żeby nie było problemów to systematyka z mineralizacją i bakteriami żeby się nic nie "zakisiło" :-P ja zrobię próbę z moim zbiornikiem ile wytrzyma bez odmulania, a ma już 15 miesięcy. Zobaczymy co wyjdzie w testach jak uda się to ogarnąć.

A tak dla przypomnienia wyglądała historia po mojej przeprowadzce gdzie zmuszony byłem zrobić restart i przeskoczyć na większy zbiorniczek.

Mchów i krewetek z tego zbiornika poszło do ludzi masa, zresztą w przyszły poniedziałek idą kolejne do ukf i koniczyny a tydzień czy dwa temu dostała perwersja i się nawet nie pochwaliła ilością :-P

viewtopic.php?f=5&t=906&start=915
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: Problem z wylinką?

Postprzez QHU » Cz 05 sty, 2017 20:48

Fajny temacik :mrgreen: , ja raczej nic mądrzejszego do wątku nie wniosę, ale oczywiście inni niech się dzielą spostrzeżeniami i wnioskami. Jak opcja z tymi testami będzie aktualna to nie ma problemu, próbkę wody mogę podesłać. Ja oczywiście żadnych gwałtownych ruchów w bańce robić nie zamierzam. Dziś doszło świeże salty, tak więc zobaczymy czy oby stare zleżałe nie robiło złej roboty. Dodam odrobinę więcej Mosury i tyle, zobaczymy czy coś się zmieni. Teraz zauważyłem że populacja oczlików też się trochę skurczyła tak więc ewidentnie cuś tąpnęło. Zastanawiam się czy zamiast tej drogiej Mosury nie zakupić np Azoo Mineral jako dodatek do salty. Acha, i chyba raczej ograniczę podmiany, w tym miesiącu wydałem 300 krewetek i w bańce zostało drugie tyle, jak na ten litraż to nie zbyt wiele a na pewno nie przekarmiam.

Baniak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
QHU
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt 03 mar, 2015 21:03
Lokalizacja: Pruszków

Re: Problem z wylinką?

Postprzez =Fresz= » Cz 05 sty, 2017 22:58

Dorzuć do tego akwesan i zdaj relację za 2-3 miesiące ;)

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: Problem z wylinką?

Postprzez QHU » Cz 05 sty, 2017 23:14

=Fresz= napisał(a):Dorzuć do tego akwesan i zdaj relację za 2-3 miesiące ;)

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.


Nie prowokuj ;-) , trochę szukałem już na jego temat ale info nie ma zbyt wiele, w morszczakach ludzie już od dawna go stosują. Właśnie myślę o założeniu tematu "Akwesan - cała prawda" 8-)
Avatar użytkownika
QHU
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt 03 mar, 2015 21:03
Lokalizacja: Pruszków

Re: Problem z wylinką?

Postprzez =Fresz= » Pt 06 sty, 2017 09:19

Myślę że rozbuja Ci zbiornik ;) ja go stosuję, pisałem o nim w moim temacie ze zbiornikiem. Jaką masz tam filtrację?

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: Problem z wylinką?

Postprzez QHU » Pt 06 sty, 2017 09:27

Na pewno się rozbuja :-) , filtracja to kubeł wypchany po brzegi gąbką.
Avatar użytkownika
QHU
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt 03 mar, 2015 21:03
Lokalizacja: Pruszków

Re: Problem z wylinką?

Postprzez =Fresz= » Pt 06 sty, 2017 09:33

Jakoś tak nie przekonany jestem do tego typu filtracji w krewetkariach. Myślę że bardziej robi za filtr mechaniczny a nie biologiczny. Sprawdzałeś może No3?

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: Problem z wylinką?

Postprzez SUHY » Pt 06 sty, 2017 09:39

Co za różnica w czym jest medium . Jedyna jest jak zabraknie prądu .w "pojemniku" szybciej tlen zniknie i zacznie gnić .Choć już kilka razy na dobę zostawiłem niechcący w morszczaku wyłączony ( Multikani) i żadnych skutków .
A po prostemu , filtr często czyszczony to filtracja mechaniczna filtr nie czyszczony to filtracja biologiczna .
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Re: Problem z wylinką?

Postprzez =Fresz= » Pt 06 sty, 2017 09:58

Tak tylko chodzi mi o to jaki jest przepływ a jak jest gąbka o dużych oczkach to tym bardziej mechaniczny a nie biologiczny. Dlatego jak pisałem wcześniej u mnie jedna głowica zakręcona do minimum a druga z deszczownicą z pełną mocą żeby był dobry obieg. Kiedyś się o tym przepływie dużo mówiło więc to już nie ma znaczenia?

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: Problem z wylinką?

Postprzez QHU » Pt 06 sty, 2017 10:30

Ja kubły lubię i im ufam, od lat używam i nigdy nie miałem problemów. Opinii na temat filtracji jest tyle co osób je wyrażających, niech każdy używa tego co lubi i uważa za dobre. Ja u siebie stosuję różną gradację gąbek, nie pamiętam tych ppi czy jak im tam, od grubej przez średnią do takiej o drobnych oczkach. Przepływ jest taki że kubeł i tak trzeba skręcić bo robi się spora pralka.
Avatar użytkownika
QHU
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt 03 mar, 2015 21:03
Lokalizacja: Pruszków

Re: Problem z wylinką?

Postprzez Inc0gnit0 » Pt 06 sty, 2017 10:35

Moim zdaniem czyli amatora teoretycznie rozważając ( nie stosuje testów na azot w żadnej formie ) : przepływ ma znaczenie bardzo wolny przepływ przez grubą gęstą gąbkę może skutkować ( ale wcale nie musi bo zbyt wiele czynników ma na to wpływ) wytworzeniem w niektórych rejonach maty( mowa o hamburgu) stref gdzie może zachodzić denitryfikacja ( takim predysponowanym rejonem maty moim zdaniem jest zazwyczaj dolna cześć maty gdzie z jednej strony jest ograniczony dodatkowo przepływ przez podłoże) szybki przepływ dostarcza więcej tlenu i sprzyja bardziej nitryfikacji.
Dorzucę swoje 3 grosze do dyskusji zdarzają się takie pojedyncze problemy jakie tu opisujecie rzadziej problemy z wylinka zazwyczaj padaka po wylince , w moich akwariach jeszcze nie zdarzyła mi się "masówka" ( wygląda na to że to jeszcze przede mną ;) tylko jedno akwarium najstarsze się wyłamuje z trendu nie mam w nim najmniejszych problemów z wylinka (krewety dorastają maxymalnych rozmiarów/dożywają sędziwego wieku) w nim .Warstwa podłoża ( jak we wszystkich) od początku jest 5cm , podłoże BWS 32m-ce,konfiguracja sprzętowa , karmienie i woda do podmian ta sama jak w pozostałych, PH,GH,KH jak w pozostałych przewodność też. jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy nie mam zbiornika dla "zesłańców" czyli nadmiaru samców , wiec lądują oni we wnętrzu hamburgów i tam mimo że nie dostają grama pokarmu wyrastają szybko na "olbrzymy" średnio w każdym hamburgu jest 10-20 takich rezydentów co przy małej objętości( ćwierć wałek 10cmx10cm x 30cm h) daje podobne a często większe zagęszczenie krewetek na 1l objętości jak po drugiej dokarmianej stronie.
Avatar użytkownika
Inc0gnit0
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2523
Dołączył(a): Pn 07 sty, 2013 21:06
Lokalizacja: Epi C entrum Hiroshima

Re: Problem z wylinką?

Postprzez batman-ka » Pt 06 sty, 2017 11:57

No właśnie, tu pytanie jak zakwalifikować krewetkę, która na moich oczach wychodzi z pancerza (przykładowo w 10sekund) otrzepuje się i nikt jej nie goni,obserwuję ją godzinę i jest ok , siada sobie , prostuje nogi a po 2 dniach zdycha.Wylinka cała ...Rozumiem , żeby zdechla od razu,ale te pojedyncze przypadki właśnie padają po 48h.Dzisiaj bardzo duża hybryda przeszła wylinkę, dla mnie to emerytka,zobaczymy.Odpukać taiwany nie fikają na razie te duże, jest jakby już lepiej . Zmieniłam tez 1 rzecz.Wyrzuciłam pistie-wszystkie.
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z wylinką?

Postprzez QHU » Pt 06 sty, 2017 12:18

U mnie jest dokładnie tak jak piszecie, te sporadyczne przypadki dotyczą krewetek które przechodzą wylinkę normalnie, nie zdychają podczas. U niektórych da się zauważyć urwany wąs lub jakiś kawałek pozostałości wylinki. Krewetka albo zachowuje się normalnie albo kitra się gdzieś po krzakach jak przed wylinką, po jakimś czasie, najczęściej od jednego do kilku dni znika.
Avatar użytkownika
QHU
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 177
Dołączył(a): Wt 03 mar, 2015 21:03
Lokalizacja: Pruszków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do FORUM O KREWETKACH

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości