przez Nerw » Śr 06 maja, 2009 20:56
Szczerze mówiąc koledzy mają rację, że matura, zwłaszcza w takiej formie jaką teraz się robi jest dość... nieskomplikowana ;) Muszę przyznać, że swoją wspominam dość pozytywnie i z rozbawieniem :) Niektóre egzaminy na studiach (no, zależy jeszcze na jakich studiach i u jakich wykładowców) są dużo mniej przyjemne...
"Myśli są niczym maleńki prozaiczny ziemniak w kępie psychodelicznych chryzantem" :)
Magda