Odwiedzam czasami zachodnie fora krewetkowe w celu poszerzenia horyzontów. Oto co znajduję na każdym kroku.
(K)omentarze:
'- Łaaaaaał. To wygląda całkiem nieźle'
'- Ładny zbiornik'
'- Obecny wystrój mi się podoba'.
(K):
'- Świetna robota, brawo! Wygląda super.'
(K):
'- O jak ładnie! Podoba mi się'
'- Ładny pomysł, ładny zbiornik'
'- Coraz ładniejszy ten zbiornik'
(K):
'- Śliczny zbiornik'
'- Twoje crystalki bardzo mi się podobają, a zbiornik jest przepiękny'
(K):
'- To wygląda świetnie =)'
(K):
'- Łał, kawał niezłej roboty!'
'- Jest zajebiaszczy!' - w wolnym tłumaczeniu.
Ok, na początek - nie wypowiadam się na temat zbiorników, bo jakie są każdy widzi i sam może ocenić. Nie żeby każdy był wyglądał jak te na zdjęciach, widziałem sporo bardzo ładnych iwagumi, japońców i holendrów. Stanowią one jednak niewielki odsetek wszystkich prezentowanych zbiorników. Śmieszy mnie to, że nie spotkałem się na tych forach z jakąkolwiek negatywną krytyką. Nawet jeżeli widać, że cały wystrój to ceramika, plastik i sztuczny żwir. U nas jedzie się równo po takich zbiornikach, nie zostawia suchej nitki, krytykuje każdy źle ułożony patyczek, widoczny termometr albo źle dobraną obsadę. I wiecie co? To dobrze. W ten sposób usuwa się słabą konkurencję i stale dąży do ideału. Silna konkurencja i ostra krytyka podnoszą tylko poziom, a ten w porównaniu z innymi krajami mamy iście światowy.