"Idealna" przesyłka

[sQun49]

Tak się składa że i ja kiedyś pakowałem w butelki ale.... skończyły mi się :) Taniej i wygodniej jest kupić worek i się bawić w gumki niż kolekcjonować butelki, parzyć je etc. więc ekonomii bym nie poruszał :)
Co do samego bezpieczeństwa robaków - miałem kiedyś jedną nieprzyjemną sytuację (nawet sam klient wypowiada się w tym temacie) gdzie po 24h w podróży z krewetek było bagno. Co zawiniło - prawdopodobnie osoba transportująca położyła styrobox z butelką w środku na grzejniku i zrobiła zupę krewetkową - czy to samo stałoby się z workiem - pewnie tak...
Wpakowanie krewetki do butelki też jest trudniejsze (mówię o dużych otworach, do małych nie próbowałem ) ale na logikę to na pewno bezpieczniejsze dla krewet - wyobraża sobie ktoś np. pięknie zapakowane styro z workiem w środku na pace busa, gdzie kurier właśnie przerzucił na nie 30kg opony??? A to samo styro z butelką???

[=Fresz=]

Już kurier się postara o to żeby nic na paczkę mniejszego gabarytu nie spadło prędzej "wrzuci" paczkę na pakę auta a nie położy delikatnie. Taki kurier gdyby dostarczył zgniotkę do odbiorcy miał by problem więc wizualnie paczka musi być nie naruszona SebastianNysa wywołuję Cię do tablicy heh

[HELIX]

Butelka to lepsze zabezpieczenie krewetek.

Do worków ludzie się przyzwyczaili.
Problemy butelki to średnica otworu, wygotowanie, umycie, zbieranie.
Butelka (nietłukaca się) i worek podobnie są z tworzywa sztucznego.
Butelki mamy najczęściej z odzysku a w pory plastyku jednak wchodzą organiczne środki spożywcze.
Bałbym się butelki np po mleku, po soku mniej, bo nie ma tam tłuszczów.
Plastykowy worek jest świeży, zajmuje mało miejsca, mało kosztuje.

Zdziwilibyście się jak pakują Polacy, jak Niemiec (Sassmann) i Austriak (Zinserling).

Szacun dla Spinninga - to jak mnie zapakował - choć worki, to identycznie prawie jak Sassmann (Janskampffische) - niemiecki transshipper w handlu z Azją. Czas dostawy Tajlandia - Polska - 4 dni! Każda rybka pakowana osobno naprzemiennnie w worek, każda rybka w gazeciee, po dwie w torbie izolacyjnej, te w kolejny worek, heatpack przy ściance, to w styro, styro w papierpakowy, nie folię stretch, i potem wszystko wiązanie sznurkiem nie lepione taśmą... Z Niemiec. Ah i chyba rybom wymienił wodę, bo było klarowna i lekko niebieska jak po tetra aquasafe...

Na paczkę via Austria z 30 Euro z handling + shipping czekałem 60 dni (dlatego że Taj wysyla jak mu się nazbiera, bo mało wysłać się nie opłaci. Gość zapakował mnie w karton po winie, wsadził docięty na chama, nie na styk styropian z ocieplania bloków i siu... Na szczęście bez lipy. A woda jak herbata.

Miałem opcję z DOA, ale szkoda życia...

Nawet konduktorską (30zł) miałem pakowaną jak maliny do Niemiec - w woreczki, styro, folię alu, karton.

Tu ewidentnie gość oszukał, no i sprzedał mchy, nie robaki. Robaka to raczej na gąbce, rozciągniętym, nieużywanym zmywaku do naczyń ale na roślinie to kiepski pomysł.

Popieram użycie butelki, ale z głową.

Macie dzieci, dajecie witaminki? Problem umyć i wykorzystać?
Op po żelkach dla dzieci? vibovit żelki? Op po odżywkach w proszku olimpu?
Worek gorzej trzyma szczelność i jest mniej stabilny...

[Inc0gnit0]

Zaraz bedzie wojna "workowce" vs. "butelczaki" XD sie powtórze niewazne w czym byle szybko,całe, zdrowe i w doskonałej kondycji dotarły do mnie :)

[HELIX]

szybko,całe, zdrowe i w doskonałej kondycji dotarły do mnie :)

Szybko to Poczta Polska ;)

Wymieniałem konduktorską, ogranicza teren dostaw ale masz do 15h, czasem w 2h, u siebie w rękach, co jeszcze popularne nie jest, tak firmy kurierskie tną koszty. Konduktor pociągu dzwoni, że stacja docelowa paczki za 20 min, proszę wziąć dokument potwierdzający tożsamość.

Warunek bezpośrednia relacja międzymiastowa. Może kiedyś to zmienią. Będziecie wysyłać w pojemniku na żywność z napisem "góra". ;)

Zainteresujcie się opcją Blablacar`u, wykorzystaniem PKS`u. Jest sporo rozwiązań minimalizujących czas i ryzyko uszkodzeń. Trzeba się będzie pofatygować na dworzec.

[Inc0gnit0]

nie kazdy siedzi w domu na 4 literach 24/24 7/7 i jest dyspozycyjny dla kierowcy z blablacar czy konduktora dlatego takie formy przesyłki dla mnie najczesciej nie wchodza w gre w przeciwienstwie do kurierów i poczty

[cinek1916]

nie kazdy siedzi w domu na 4 literach 24/24 7/7 i jest dyspozycyjny dla kierowcy z blablacar czy konduktora dlatego takie formy przesyłki dla mnie najczesciej nie wchodza w gre w przeciwienstwie do kurierów i poczty

Akurat na blablacar łatwo sobie dobrać transport , dzień i godzinę. Ludzie jeżdżą o różnych porach. Podobnie PKS czy PKP. Kwestia dogadania się z wysyłającym.

[bojar]

Sam wysłałem krewetki w butelkach po wodzie mineralnej. raz-porażka.
Dostałem dwa może trzy razy,z tego co pamiętam przynajmniej raz -porażka.
Teraz wysyłam w woreczkach( podwójnych) i nie ma problemu.Bez roślin ,najlepsza jest nylonowa siateczka ( dostępna i tania). Nie z mojej winy paczka kiedyś jechała 17 !!! dni i krewetki przeżyły. Do osobnej paczki jako gratis wrzuciłem trochę zielska.Wszystko zgniło.

P.S.
Jak do butelki wpuścić tlen?

[SebastianNysa]

Już kurier się postara o to żeby nic na paczkę mniejszego gabarytu nie spadło prędzej "wrzuci" paczkę na pakę auta a nie położy delikatnie. Taki kurier gdyby dostarczył zgniotkę do odbiorcy miał by problem więc wizualnie paczka musi być nie naruszona SebastianNysa wywołuję Cię do tablicy heh

Freszu - święte słowa niestety z tym rzucaniem to jest różnie...jak stoję koło kurierów na magazynie jest ok kiedy się tylko odwrócę...sami sobie dopowiedzcie...
Ale oczywiście my jako odbiorcy jesteśmy zobligowani przy odbiorze sprawdzić stan wizualny przesyłkii w razie jakich kolwiek wątpliwości natychmiast interweniować...mało tego.przy przesyłkach za pobraniem w mojej firmie mamy prawo sprawdzić zawartość przed zapłaceniem...ufff...amen.