korzeń z orzecha włoskiego

Czyli wszystko co wrzucamy do akwarium;-)

Moderator: =Fresz=

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez SUHY » Cz 19 mar, 2015 17:00

"Po tygodniu rozpadał" , no nie przesadzaj to parę lat a nie tygodni musiał byś czekać na rozpad .
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez Poznaje krewetki » Cz 19 mar, 2015 17:02

się okaże co będzie :) leży sobie w wodzie z solą i niech tak trochę poleży :)
Poznaje krewetki
Początki Krewetkowej Mani
 
Posty: 27
Dołączył(a): Cz 26 lut, 2015 18:26

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez kaboom » Cz 19 mar, 2015 21:32

SUHY napisał(a):
tomek.b napisał(a):Jesuuuu, jaki byk!

IGLASTYCH nie liściastych!


A czemu iglastych twoim zdaniem się nie nadają ?


Było już o tym nie raz , w skrócie "nie nadają się bo wszędzie jest ich pełno i każdy może sobie taki znaleźć i sklepy nie zarobią :D .

Wszystkie nie trujące można śmiało po przygotowaniu pakować do zbiornika .

W którymś z filmów dobrze ujęte . viewtopic.php?f=19&t=7467" target="_blank

No własnie dlatego zapytałem :) Wersja oficjalna to taka że niby sa żywice które potrują zwierzęta, konia z rzędem temu kto rozpuści żywice w wodzie. Bursztyn to żywica a jakoś w wodzie i to słonej się nei rozpuściła :)
kaboom
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 784
Dołączył(a): Wt 07 sty, 2014 19:47
Lokalizacja: Kielce

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez 1kubus » Cz 19 mar, 2015 21:44

Kaboom ma rację.
Spreparuj dobrze korzeń i do akwa-nie czaj się, jsteśmy w Polsce i używajmy naszych produktów, większość rzeczy ma Polskie odpowiedniki (ketapang->dąb, tp)
Avatar użytkownika
1kubus
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 407
Dołączył(a): Cz 19 lut, 2015 09:58
Lokalizacja: DGL

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez tomek.b » Cz 19 mar, 2015 22:47

Ketapang często sprzedawcy porównują do liści orzecha włoskiego, które są u mnie bardzo chętnie zjadane.
Ale tych teorii jest tyle, że wkrada się niepewność.
Czy to prawda?
Avatar użytkownika
tomek.b
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 898
Dołączył(a): So 05 lis, 2011 08:59
Lokalizacja: Gostynin

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez kaboom » Pt 20 mar, 2015 14:25

tomek.b napisał(a):Ketapang często sprzedawcy porównują do liści orzecha włoskiego, które są u mnie bardzo chętnie zjadane.
Ale tych teorii jest tyle, że wkrada się niepewność.
Czy to prawda?

U mnie liście orzecha są tolerowane ale szału to nie ma, natomiast jesli chodzi o ketapang to jest teoria że krewetki nie jedzą samego liścia a mikroby żyjące na jego gnijących cześciach, mnie to przekonuje.
kaboom
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 784
Dołączył(a): Wt 07 sty, 2014 19:47
Lokalizacja: Kielce

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez Dakota » Pt 20 mar, 2015 14:54

A czy ta teoria nie dotyczy przypadkiem wszystkich liści? Jestem zdania, że krewetki nie jedzą suszonych liści, tylko to, co jest na nich, a czego nie widzimy gołym okiem, a fakt, że liść znika i zostają same nerwy, to raczej sprawka mikroorganizmów, które go stopniowo pochłaniają.
viewtopic.php?f=5&t=7538 - 31,5l - hybrydy
Avatar użytkownika
Dakota
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1202
Dołączył(a): Cz 10 kwi, 2014 11:46

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez SUHY » Pt 20 mar, 2015 17:24

Wszystkiego co próchnieje/ jest rozkładane przez mikro organizmy , właśnie nimi żywią się krewetki .
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez kaboom » Pt 20 mar, 2015 20:38

Nie wiem czy wszystkich liści bo np. pokrzywę wpierdzielają od razu, na nastepny dzień nie ma śladu.
kaboom
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 784
Dołączył(a): Wt 07 sty, 2014 19:47
Lokalizacja: Kielce

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez SUHY » So 21 mar, 2015 23:10

kaboom napisał(a):Nie wiem czy wszystkich liści bo np. pokrzywę wpierdzielają od razu, na nastepny dzień nie ma śladu.

mowa o suszonych /twardych , chyba logiczne że miękkie , które dają radę wyskubać od razu znikną szybciej .....
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez macieks » N 22 mar, 2015 14:35

SUHY liście orzecha mam od Ciebie do dziś a krewety go uwielbiają
macieks
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 582
Dołączył(a): So 07 lip, 2012 15:14
Lokalizacja: w-wa/ursynów

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez Inc0gnit0 » N 22 mar, 2015 17:16

Liść liściowi nie równy o ile liść hibiskusa znika u mnie w ciagu 1-2 dni , liście buka i debu leżą ze 2-3m-ce, katepang 2-3tygodnie,orzecha znika wciagu 7-10 dni czasem szybciej. Mysle ze tu podstawowym czynnikiem determinujacym "żywotność" liści i korzeni w akwarium jest zwartość celulozy która jest trudna do rozłożenia przez mikroby
Avatar użytkownika
Inc0gnit0
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2523
Dołączył(a): Pn 07 sty, 2013 21:06
Lokalizacja: Epi C entrum Hiroshima

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez koliber17 » N 22 mar, 2015 22:41

kaboom napisał(a):
SUHY napisał(a):
tomek.b napisał(a):Jesuuuu, jaki byk!

IGLASTYCH nie liściastych!


A czemu iglastych twoim zdaniem się nie nadają ?


Było już o tym nie raz , w skrócie "nie nadają się bo wszędzie jest ich pełno i każdy może sobie taki znaleźć i sklepy nie zarobią :D .

Wszystkie nie trujące można śmiało po przygotowaniu pakować do zbiornika .

W którymś z filmów dobrze ujęte . viewtopic.php?f=19&t=7467" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank

No własnie dlatego zapytałem :) Wersja oficjalna to taka że niby sa żywice które potrują zwierzęta, konia z rzędem temu kto rozpuści żywice w wodzie. Bursztyn to żywica a jakoś w wodzie i to słonej się nei rozpuściła :)

Iglasty czy liściasty?
jak mam oba rodzaje wiele lat w akwarium i nic z nimi się nie dzieje, i rybom ani krewetkom nie szkodzą, ważne by nie były świeże a dobrze wysuszone.
jak ktoś lubi chodzić po lesie to niech szuka starych spróchniałych pni, wystarczy je okopać nogą z próchna i mamy ładny korzeń.
w domu dokładnie oczyścić do solanki i gotowe. Obrazek te własnie zdobyliśmy tym sposobem .
Ostatnio edytowano N 29 mar, 2015 17:03 przez koliber17, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
koliber17
Rasowy Maniak Krewetkowy
 
Posty: 92
Dołączył(a): So 07 lut, 2015 08:27
Lokalizacja: trzcianka

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez =Fresz= » N 22 mar, 2015 22:44

Tylko taka mala dygresja moderatora, pisze się rybom i krewetkom a nie ą :P
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: korzeń z orzecha włoskiego

Postprzez koliber17 » N 22 mar, 2015 22:52

=Fresz= napisał(a):Tylko taka mala dygresja moderatora, pisze się rybom i krewetkom a nie ą :P


hehe wezmę to pod uwagę i się poprawie ;-)
Avatar użytkownika
koliber17
Rasowy Maniak Krewetkowy
 
Posty: 92
Dołączył(a): So 07 lut, 2015 08:27
Lokalizacja: trzcianka

Poprzednia strona

Powrót do KORZENIE,OZDOBY, BAJERY

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości