przez emi712 » Wt 16 cze, 2009 23:31
Wczoraj pierwszy raz dałam moim krewetkom banana, zajęły się nim chętnie a ja wyszłam z domu i zapomniałam wyciągnąć tego co krewetki nie zjadły. Banan sie całkowicie rozpuścił (tak mi się wydaje, bo woda stała sie mleczna)i jeszcze jak na złość filtr przestał pracować. Krewetki zaczęły sie dusić. Szybko przeciściłam filtr i zrobiłam 50% podmianę i na następny dzień też jakieś 15% podmieniłam. Woda się wyklarowała ale na roslinakch pozostał biały galaretowaty osad, co to może być i jak to usunąć??