Mam od dłuższego czasu problem z gloniskiem. Batmanka podpowiedziała mi że to wina filtracji, więc zakupiłem porządny kubełek. Niestety glon nie ustąpił, jedynie trochę przyhamował. Podmiany robię co 2 dni po 20-30%. Już mi się powoli pomysły kończą.
Trochę danych:
światełko 3x 15W, CO2, podłoże ASII+, filtracja aquael mini kani 120, rodzinka WP;
Temp. 25*
ph 7,2
gh 7
kh 6
NO3 10
PO4 ~0,5
Nawożę na oko, głównie makro.
Fotki napastnika: