przez HaberPopp » Pn 12 sty, 2015 01:02
Chodzi o to, że do tej pory miałem tylko mchy albo epifity a w drugim akwarium mała Tanganikę i z roślinami nie jestem zbyt obeznany co nie oznacza, że jestem początkującym akwarystą w kontekście akwarystyki, jako całości, po prostu nie mam większego doświadczenia z roślinami. Do tej pory pracowałem po 12h i jakoś mało czasu miałem aby myśleć o akwarium, małym ale roślinnym akwarium...
Stąd moje pytania na temat nawożenia solami, Co2. Fakt macie rację, da się cuda stworzyć z samych mszaków i myślę, że ku waszym zaleceniom tak właśnie zrobię, jednak zapytam jeszcze o rośliny o których piszecie...tzn mało wymagających, jakie konkretnie gatunki macie na myśli? Tylko błagam nie piszcie, że microsorum, mchy i anubiasy:D Chodzi mi o rośliny łodygowe, które pociągną w twardej wodzie, przeciętnym oświetleniu i substracie:)