Początkujący Desperado

przez **prolife** » Pt 05 maja, 2017 17:21

Tak więc, żwirek przyszedł dzisiaj i dzięki Wam będę mógł jutro odpalić na nowo "po Bożemu" moje Neocardinki :mrgreen:

przez **pit73** » Pt 05 maja, 2017 17:58

Dobrze by było, gdybyś jednak się okreslił z kolorem robali w zbiorniku i zakupił stadko jednego rodzaju - Wybór jest ogromny - orange, yellow, red, blue, green , schoko (...), ale jedynie trzymane jednym rodzajem będą oko cieszyć.

przez **prolife** » Pt 05 maja, 2017 23:01

pit73 napisał(a):Dobrze by było, gdybyś jednak się okreslił z kolorem robali w zbiorniku i zakupił stadko jednego rodzaju - Wybór jest ogromny - orange, yellow, red, blue, green , schoko (...), ale jedynie trzymane jednym rodzajem będą oko cieszyć.

To pierwsze, więc już jest kilka Sunkist Orange, Yellow Grade A, już mam kilka takich i Blue Dream - Velvet, Red Fire. Trudno, będą "kundelki" :oops:

Może, jak choroba się rozwinie, to na pewno drugie będzie jednego rodzaju :roll:

Zresztą i dobrze, bo gdybym zabawił się w przyszłości w selekcję, to "odmieńcy" będą właśnie przenoszeni do tego pierwszego, czyli obecnej obsady. 8-)

przez **prolife** » Pt 05 maja, 2017 23:06

Za chwilę zatkam silikonem przeznaczonym do akwariów ten wlot, o którym wcześniej była mowa. Mam nadzieję, że ten silikon nie wybije mi obsady :-?

Czyli, że nie wydzieli "syfu" do wody..

- Chyba 10 godzin wystarczy?

przez **dylu** » Pt 05 maja, 2017 23:48

Z tego co pamiętam 1mm/24h

przez **prolife** » Pt 05 maja, 2017 23:57

dylu napisał(a):Z tego co pamiętam 1mm/24h

Tak na tubie - też tak sugerują +- 24 godz. Wcisnąłem do tego otworu 1 do 2 mm. Podobno silikon szybciej się utwardza w wilgotnym pomieszczeniu, ponieważ chłonie wilgoć w procesie utwardzania?

- zatykałeś silikonem taki otwór; ile czekałeś?
:roll:

przez **prolife** » So 06 maja, 2017 00:01

Już zakleiłem tym silikonem otworek przy U-JET-cie. - Wszystko gotowe do restartu; właściwie już dzisiaj :oops:

Tylko ile godzin czekać? Jak zacznę po 16h, dzisiaj, to będzie jakieś ponad 15 godzin. Chyba styknie? :->

Ile czekaliście po zaklejeniu takiej małej dziurki; wetkałem może 2 mm silikonu.
:?:

przez **dylu** » So 06 maja, 2017 10:27

Jeśli chcesz szybciej zatkać to możesz wydłubać silikon i roztopić plastik okalający dziurkę np lutownicą i w ten sposób zaślepić otwór. Sorry ale dopiero teraz przyszło mi to do głowy.

przez **prolife** » So 06 maja, 2017 13:12

dylu napisał(a):Jeśli chcesz szybciej zatkać to możesz wydłubać silikon i roztopić plastik okalający dziurkę np lutownicą i w ten sposób zaślepić otwór. Sorry ale dopiero teraz przyszło mi to do głowy.

Juź "po butach", czekam do 18.00. - Ale dzięki za alternatywę (może lepszą, bo jest chyba ryzyko, że siła ciągu głowicy, może wciągnąć silikonową zaślepkę?) :shock:

Od 17.00, zanurzę go we wodzie, żeby oddał do niej, ewentualne syfki; będę moczył ok. godzinki we wodzie. Myślę, że będzie dobrze :->

Według planu, restart zaczynam od 17.00. Nim wyłowię rośliny, dekoracje, itp. oraz maluchy, stare podłoże, pozbędę się ślimali, i wyczyszczę baniak, to pewnie zejdzie dobrą godzinkę; wygotuję też przez ok. 0.5 godz. np. ceramikę (kryjówki), skrytkę kaktusa .. (także w celu pozbycia się się ślimaków; których ponad miarę przez dwa tygodnie się narobiło). Docelowo już czeka jedna Helenka na "ślimakowy wysyp" :-D

i jeden otosek, co by doczyszczał kosteczkę :->

To w praktyce, uruchomienie filtra z zatkaną silikonem dziurą, może nastąpi ok. 18.00.

:->

przez **prolife** » N 07 maja, 2017 11:51

Akwarium na nowo postawione po restarcie :-D

Odpalone ostatecznie później, po północy :-P

Pat-mini z U-JET'em podłączony. Mam dziwne wrażenie, że nie filtruje przez gąbki od dołu do góry :-?

To chyba szok po moim ostatnim filtrze, gdzie mogłem jednak obserwować, jak syfki z akwarium są przez niego wciągane :->

A tu z Pat-mini i U-JET nie widzę, żeby gąbki coś przyciągały po kilkunastu godzinach pracy filtra :oops:

Nie wiem, czy to normalne?

Woda czysta, jednak w zabarwieniu lekko mlecznym. Ok. 500 uS i Ph ok. 7.0. Pod podłoże bakterie BeeMax. Do wody kilka kropli bakterii SERA. - Twardość duża, GH ok. 16d, KH ok. 3. - Ale to moja kranówka (odstana dwa dni), choć wymieszałem i tak prawie pół na pół z destylką dodając AquaSafe i wyciąg w płynie z liści katap. Wyciśnięta woda ze starego filtra do wody i ok. 100 ml wody z akwarium towarzyskiego. - Kilka małych szyszek olchy, dwa małe liście kanap., kora "schowek" kaktusa. Ok. 30 gr kamienia mineralizującego M. i 2 kulki mineralizujące. Ok. 20 kropli w płynie GH+ (bo było ok. 40 proc. destylki). Dziś ok. 12h podałem im minimalną ilość pokarmu (akwarium jeszcze bez glonów; no może resztki ukryte na starych roślinach). Obsada: około 15 szt. neocardin. Roślinność > zdjęcia.
Temperatura 23 stopie. Przez pierwsze kilka godzin maluchy bardzo ruchliwe, latające po całym baniaku; teraz "leniwe", niektóre gdzieś pochowane... Mam nadzieję, że wszystko jest O.K.? :oops:

> oto foty Obrazek

przez **prolife** » N 07 maja, 2017 17:38

Dochodzi 19.00. Krewecie pojawiają się częściej :-)

Restart dojrzewa. Trzeba poczekać miesiąc :->

Jestem zadowolony z nowo odpalonej kosteczki :-D

przez **prolife** » Pn 08 maja, 2017 00:26

Wieczorne sprawdzenie parametrów wody: Ph 7.0, przewodność trochę wzrosła, do ok. 517 uS. Temperatura 23 stopnie. Filtracja chyba działa?
(nie mam doświadczenia z filtrami tego typu; odsyłam do moich wątpliwości we wcześniejszym poście).

Jednak dodałem lekkie napowietrzanie, które jest dedykowane w konstrukcji Pat-mini (zacisnąłem poza baniakiem wężyk na końcówce). Tlen ważny dla maluchów, więc zdecydowałem się z niego korzystać.
:?:

przez **prolife** » Wt 09 maja, 2017 10:58

Dziś 2. dzień od restartu :-)

Parametry wody praktycznie bez zmian, GH, w granicach 15d, KH ok. 3; Ph - 7.2, lekko wzrosła przewodność - ok. 580 uS, temp. ok. 23 stopnie.

Moje pociechy chyba mają się dobrze; pojawiają się i "buszują". Dołożyłem docelowo jedną "wampirzycę" :-D

Helenkę, aby kontrolowała przyrost naturalny :lol:

ślimaków; bo już widzę "maleńkie" stadko "emigrantów i uchodźców" z pierwszego krewetkarium opanowuje naszą rodzinę :->

Wiem, że ślimaki są pożyteczne, ale nie chcę ich mieć ponad "setkę" :->

przez **prolife** » Śr 10 maja, 2017 23:12

Dziś minął 3. dzień po restarcie. Parametry: ok. 600 uS, Ph - 7, 23 stopnie, twardość GH - ok. 15d, KH - ok. 3d. Dolałem też ok. szklankę RO. Podmianę wody na RO z kranówką planuję na sobotę, ok. 30-40 procent.

Dziś przyszły: Gravidas i R. Water, oraz Dance. Mega wypas. Po podaniu produktów, zauważyłem ożywienie maluchów.

Mam nadzieję, że za dwa miesiące doczekam się potomstwa :-D