Witam, do tej pory miałem do czynienia z akwarystyką jedynie w kontekście rybek, od jakiegoś czasu jednak chodzi mi po głowie założenie krewetkarium.
Czy podstawowy osprzęt dodawany do popularnych na allegro zestawów aquaela typu shrimp set jest wystarczający? W sensie czy ten filtr i grzałka, oświetlenie wystarczy do zapewnienia odpowiednich warunków dla roślinek i tych małych skorupiaków? z góry odpowiem że chodzi mi konkretnie o neocaridiny, na sam początek nie rzucałbym się na nic innego niz najbadziej popularne cherry red, ewentualnie odławiałbym tam narybek platki z drugiego zbiornika.
co jeśli chodzi o podłoże? czy zwykly żwirek kwarcowy będzie odpowiedni?
Jeśli chodzi o parametry, ph wynosi 7,7-7,8 a twardość do 17 gh.