Może nie dokładnie z taką, ale podobną - zauważ że pęcherzyk w prawie 80-90% się rozpuszcza "po drodze" więc chyba jest ok. biorąc pod uwagę że nigdy nie mamy czystego CO2
W dwóch zbiornikach mam takie drabinki, i jestem z nich zadowolony, jedno co to dobrze jest na drabinkę wystawić wypływ z filtra, najlepiej turbinki, żeby ją obmywał i rozprowadzał rozpuszczony dwutlenek węgla po akwarium.
Wiedza jest osiągnięta dzięki ciężkiej pracy. Bądź pokorny, i słuchaj tych, którzy szli ścieżką przed Tobą.
kupilem cos takiego razem z tak zwana bimbrownia..... zamontowalem to wczoraj i bąbelki mi leca bardzo rzadko...... jedna na 15 ,20 sec jak u was to jest?
bimbrownia ma gdzies poj. z 1,5 litra dodalem cukru wody i CO2 Stabilizer
- CO2 Activator
Miałem kiedyś taką drabinkę wtedy jeszcze bawiłem się z bimbrownią ,jednak moim zdaniem jest beznadziejna bąbelki są za grube słaba rozpuszczalność co2, już lepiej pobawić się kostką z lipy widać różnicę gołym okiem
Powiem tyle, zacier który zrobiłeś może być źle przygotowany, ale Twój zestaw jest OK, cukier w wodzie ma byc rozpuszczony.
CO2 activator to pewnie drożdże... bo nie znam innej metody na cukrze która pozwala uzyskiwać tanie CO2 ;P