Zbiorniczek 25l dla White Pearl

[fail]

Jakiś czas temu zauważyłam w swoim akwarium ogólnym jedną krewecię White Pearl. Musiała przybyć do mnie wraz z mchem, obecnie jest już dużą dziewczynką, nosi jajeczka w siodełku. To że przetrwała jest prawdziwym cudem, silnie nawożę, mam 6 gupikowych samców, 6 amano. Postanowiłam sprezentować jej własny zbiorniczek 25l (41/25/25) oraz towarzyszy własnego gatunku :) Trafiałam dobrze czasowo, bo coraz częściej obserwuję walki dużych samic amano z nią, a to podstępne gadziny są :P

Wczoraj zasypałam nowe akwarium podłożem shrimp sand powder zgodnie z instrukcją, ale nie chcę takiej grubej warstwy, a jedynie z 4 cm w jednym tylnim rogu i stopniowe obniżenie, aż w przeciwległym rogu jest samo szkło na dnie. Powiedzcie proszę, czy tak może być?

Roślinki docelowo planuję głównie mchy na kokosach i przyssawkach, trawnik z marsyli kolczastej oraz coś wyższego tam gdzie jest grubsza warstwa podłoża. Póki co przymocowałam 6 gałązek Hygrophila Difformis wyjętych ze starego zbiornika, w przyszłym tygodniu przyjdzie 7 gałązek rogatka, niestety nie mogę znaleźć go w Warszawie u żadnego akwarysty żeby wsadzić wcześniej. Wsadziłam też 2 Hydrokotyle nerkolistne. Czy to wystarczy na start, żeby nie było za dużo glonów? Później stopniowo będę zamieniać te rośliny na właściwe.

Wlałam 70% wody ze starego akwarium, wypłukałam syfek z wkładów dużego filtra w tej wodzie, wpuściłam 7 ślimaków planorbella pink. Oświetlenie mam 11W.
W nowym akwarium pracuje też od wczoraj mały filtr kaskadowy, zauważyłam, że straszną pralkę robi, nawet na najniższych obrotach, założyłam gąbkę na wlot i jest lepiej.

I teraz mam problem, kiedy mogę wpuścić tą jedną krewecię i kupić dla niej towarzyszy? Bardzo nie chcę żeby amanki ją zjadły, a już się na nią szykują. Z drugiej strony w niedojrzałym zbiorniku też może paść :(