przez dziki » Śr 16 lut, 2011 20:08
z "zabawnych" sytuacji dotyczących filtrów RO, mineralizatorów, lamp jakiś dziwnych i jeszcze dziwniejszych kuleczek w "łożach krzyżowych" w przezroczystych bańkach, był pomiar wody po poszczególnych "progach" oczyszczania i uzdatniania wody.
Postanowiłem się pobawić w test ph i tak, woda wrocławska po przejechaniu przez filtr 20 mikro, węgiel oraz 5 mikro miała 8,5 ph, po membranie 7,5, po mineralizatorze 9,5, po przejechaniu przez niepodłączoną lampę zabrakło skali a płyn był granatowo-czarny, po kulkach już nie mierzyłem. Po tym teście używam wody po filtracji mechanicznej z węglem oraz RO bez dodatków. Jakoś te kationy i aniony łączące się z wodą RO i strasznie podnoszące ph mnie wystraszyły i odechciało mi się ich pić :)
Ostatnio edytowano Śr 16 lut, 2011 20:10 przez
dziki, łącznie edytowano 1 raz
"330. Lepiej samotne życie pędzić, niż głupca mieć za towarzysza,
Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie, nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając."
DHAMMAPADA w przekładzie Stanisława Franciszka Michalskiego