Zakładanie akwa z krewetkami. Pytanie o współlokatorów

[kaboom]

Ryby i krewetki jako karma dla kraba rozumiem, trochę drogo ale kto bogatemu zabroni. Jedyny krab który nie zrobi nic krewetkom to Limnopilos naiyanetri ale on nie potrzebuje półek. Rybki do krewetek jeśli juz muszą być to jak najmniejsze.

[Pethro]

Limnopilos naiyanetri fajne są, masz te kraby ?

[kaboom]

Niestety nie.

[adrianCK]

Cześć!
Ja mam w krewetkawium drobniczkę jednodniówkę i w sumie jest to jedna z najmniejszych rybek jednak w stosunku do młodych krewetek jest to dość agresywna co znacznie uszczupla przyrosty. W ogólnym akwarium mam neona inesa i wydaje mi się że jest mniej agresywny - przede wszystkim trzyma się w środkowej części akwarium - drobniczka pływa wszędzie a ze względu na mały rozmiar wpłynie w każdą kryjówkę.

[daveron]

Witam,

Odnosnie pytania jakie kraby - z podobnych zwierzatek mozna umiarkowanie polecic miniaturowe raczki cambarellus patzcuarense ver orange. Sa przepiekne, uwielbiaja sie wspinac i sa dosyc kontaktowe - mozna karmic je reka, przyzwyczajone beda brac karme z miedzy palcow swoimi szczypcami. Dodatkowo super wygladaja krewetki siedzace na ich grzbietach podczas gdy raczek sobie zasuwa po zbiorniku.

Jednak trzeba sie liczyc ze stratami w krewetkach - rak, to rak jest agresywny a krewetki to dla nich pokarm. Wszystkie starsze i juz nie tak szybkie krewetki zostana szybko zlapane przez raki i zjedzone, niektore mlode jesli nie sa wystarczajaco ostrozne tez. Jesli mamy duzo krewetek i nam to nie przeszkadza, to ok - ja mialem dwa raczki i raczej wiecej ich brac nie bede. Jeden byl bardzo agresywny i polowal caly czas, krewetki mialy regularnie przyciete antenki. Drugiego jeszcze mam - jest spokojniejszy, ale widzialem go juz wcinajacego 3 krewetki, a pewnie kilka udalo mu sie tez dostac jak nie widzialem.

Ogolnie krewetki z latwoscia im uciekaja i pewnie nie wiecej niz pol procenta ich prob konczy sie powodzeniem, ale jesli trzymamy jakies ciekawsze krewetki to i tak bedzie nam to przeszkadzac.

Zaznacze tez, ze mialem tylko samce, byc moze samice sa nieco bardziej towarzyskie i nie beda atakowac o ile sa najedzone. Jesli ktos moze cos powiedziec na ten temat byloby super.

Pozdrawiam.