Witam wszystkich serdecznie :)
chce zalozyc moje pierwsze akwarium, glownie roslinne, do tego moze z 5 gupikow(sami faceci) i jakies jedne krewetki. Mam nadzieje, ze gupiki zjedza czesc mlodych krewetek i nie bedzie ich za wiele. Od kilku dni, ba, tygodni, czytam wszelakie fora i strony poswiecone akwarystyce. O dziwo jakbym wiedziala coraz mniej. Mam kompletny balagan w glowie, kazdy poleca co innego.
Akwa juz mam, 60/30,40, do tego jakas pokrywa ze swietlowka. Odziedziczylam ten "sprzet" po koledze.
Pytanie pierwsze: co dalej?
2. Kupic podloze, ale jakie? Warto wydac wiecej?
3. Filtr, jaki? Nie wciagnie krewetek? Czytalam o tylu skaplikowanych nazwach, jakichs wkladach, gabkach, kaskadowych, moze znajdzie sie ktos, kto powie: kup taki a taki i wyjasni mi troszke te skaplikowne(jak dla mnie) rzeczy.
4. Jakie rosliny? Podoba mi sie kabomba karolinska i wiem, ze musze miec mchy dla krewetek.
5. Kupie korzen, oplaca sie kupic go np. w KAKADU za 50 zl? Kolo Warszawy nie znam zadnych miejsc gdzie moge wyciagnac korzen z wody.
6. Mierzy sie parametry wody, jakie kupic do tego testy i jak to zrobic.
7. Jakie parametry powinna miec woda?
8. Jak wleje kranowe i wlacze w niej filtr to te dobre bakterie w nim sie same zrobia?
9. Jakie kamienie kupic( chce takie duze plaskie, ale nie wiem jak sie nazywaja)
10. Czy moje oswietlenie nie bedzie za slabe? Jak kupie odblysniki bedzie okej?
11. Co jeszcze musze zrobic/ wiedziec?
Na razie nie pytam o rybki i krewetki, bo najpierw chce zeby woda byla dobra i roslinki mi urosly. Nie spieszy mi sie, chcialam zrobic to wszystko sama, ale widze, ze nie dam rady, dlatego wlasnie przeczytaliscie kolejna porcja glupich pytan poczatkujacej, niestety nie udalo mi sie zaoszczedzic wam tego.