Cos na wyplawki ?

Z jakimi stworzeniami nasze pociechy są bezpieczne, a jakich powinny się bać.

Moderator: =Fresz=

Cos na wyplawki ?

Postprzez daveron » So 20 cze, 2015 15:57

Witam,

Mam male 30L krewetkarium i juz od wielu miesiecy sa w nim wyplawki. Zastanawiam sie czy sa jakies rybki ktore beda bezpieczne dla doroslych krewetek a zajadaja wlasnie wyplawki ? Czytalem ze gupiki moga sobie poradzic, ale jak patrze na rozmiar gupika i konkretnego okazu wyplawka to mam watpliwosci. Jakies sugestie ?

Pozdrawiam
daveron
Rasowy Maniak Krewetkowy
 
Posty: 80
Dołączył(a): Wt 19 maja, 2015 16:07

Re: Cos na wyplawki ?

Postprzez Inc0gnit0 » So 20 cze, 2015 16:09

Rozumiem że mówimy o typowym krewetkarium? w pierwszej kolejności proponuje ci wyłapac ile sie da w pułapeczke taka jak np kolega Szopen w swoim filmiku zaprezentował gdy juz ich liczebnośc zredukujesz bardzo mocno wykończ niedobitki " chemią " tu polecam zastosowac preparat typu noplanaria zgodnie z instrukcja producenta .
Avatar użytkownika
Inc0gnit0
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2523
Dołączył(a): Pn 07 sty, 2013 21:06
Lokalizacja: Epi C entrum Hiroshima

Re: Cos na wyplawki ?

Postprzez matu » So 20 cze, 2015 16:28

Najlepszy na wypławki to "Szukaj" u góry strony
Avatar użytkownika
matu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1089
Dołączył(a): Cz 07 sie, 2014 16:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Cos na wyplawki ?

Postprzez daveron » So 20 cze, 2015 21:04

z tym ze mam w zbiorniku swiderki ktorym krzywdy robic nie chce, a no planaria zabije takze te slimaki, prawda ?
daveron
Rasowy Maniak Krewetkowy
 
Posty: 80
Dołączył(a): Wt 19 maja, 2015 16:07

Re: Cos na wyplawki ?

Postprzez opat » Pt 03 lip, 2015 16:59

Kolego podam ci przykład jak ja zwalczałem wypławki.
Najlepszym preparatem jest planaria zero benibachi.Jest wydajna i nie zostawia białego nalotu na szybach itp.
Ściągałem ją z Japonii , bo kilka lat wstecz u nas nie była dostępna.Jak zaczynałem ,to miałem problemy z wypławkami,wycinały mi w pień połowę maluchów !Mam nawet filmy z atakami wypławków na krewetki, nawet te około 0,8mm były paraliżowane przez ,,glizdy".
Nie musisz stosować pełnej dawki ,wystarczy dać połowę raz na miesiąc,aż wytępią się wszystkie( może to potrwać do 3 miesięcy) ale już po pierwszej aplikacji glizdy zchodzą do ,,podziemia" i nie są takie ruchliwe.To moja rada z doświadczeń jakie przeprowadzałem w swojej hodowli.Ślimakom to nie zaszkodzi.Ja mam u siebie ,,świderki" i inne gatunki ,,muszlowców" i jakoś nie zauważyłem ,żeby ich populacja malała.
Zapomniałem jeszcze dodać,żeby po podaniu ,,specyfiku" nie podmieniać wody przez co najmniej 5 dni.
Ostatnio edytowano So 04 lip, 2015 09:57 przez opat, łącznie edytowano 1 raz
opat
Potencjalny Maniak
 
Posty: 12
Dołączył(a): So 21 mar, 2015 12:53
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Cos na wyplawki ?

Postprzez przemekgda86 » So 04 lip, 2015 01:00

Ja na szczęście nie miałem z wypławkami większych problemów, ale walczyłem z nimi w dwóch z moich baniaków, w jednym mam je do teraz w ilości kilku paskudnie odpornych na wszystko sztuk.
Jedną z opcji jest wyciągnięcie z baniaka całego pożądanego życia i przełożenie go do innego baniaka na czas kuracji, oraz intensywne dozowanie CO2 np z bimbrowni przez dłuższy czas (zagazowanie), ważne jest by nie natleniać w tym czasie wody np. filtrami.
Po jakimś czasie wszystko co żywe powinno paść, na pewno drastycznie zmniejszy się ich populacja ;-)
Doraźnie posiłkować można się sprzętem ala szopen, ja jako pułapkę wykorzystałem odpowiednio przygotowaną butelkę ze szklaną z pipetą https://e-dym.pl/pl/glowna/1077-butelka-szklana-.html?search_query=butelka&results=117 odłamałem końcówkę pipetki i ściąłem gumowy kapturek, a do butelki wrzucasz kawałek mięsa ( ja wrzuciłem kawałek cyca z kury :-P )
Wypławek wlazło tam sporo, młodych kreweci niestety też, więc trzeba je odłowić po wszystkim, "pułapkę" wrzucałem codziennie na noc, efekt dobry choć nie pozbyłem się wszystkich nieproszonych gości.
NO-planaria w jednym z moich baniaków całkowicie załatwiła sprawę wybijając wszystko, w drugim pomogła tylko częściowo.
Planaria zero benibachi- znalazłem w sieci kilka pozytywnych opinii na temat tego produktu, i chyba sprawdzę jak spisuje się w praktyce...Ostatecznie baniak czeka restart...
Życzę powodzenia z walką z tymi paskudami, jeśli Ci się uda, koniecznie daj znać co i jak robiłeś ;-)
Avatar użytkownika
przemekgda86
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 166
Dołączył(a): Pn 27 kwi, 2015 17:56
Lokalizacja: Gdańsk


Powrót do KREWETKI I ICH WSPÓŁLOKATORZY

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości