pan krewet czy pani krewetka?

[gosieq]

Proszę o pomoc w ustaleniu płci krewetki. Kupiona jako samiec, stopniowo ma coraz masywniejszy odwłok i coraz bardziej rozrośnięte osłony nad pleopodami. Jest na tyle młoda/y, że brak siodełka może być stanem tymczasowym (inny "samiec" już je ma ).

edit: podmienione zdjęcia





pozdrawiam,
gosieq

[PanG]

Według mnie to samica.

[chwialek]

samica

[Haze]

Szkoda, że zdjęcia nie da się przybliżyć.
Ze stron hostujących zdjęcia, to polecam photobucket, podobny do imageshacka, ale nadal darmowy.
Z taka wielką dupą to samica.

Sent from my Windows Phone 8X by HTC using Tapatalk

[gosieq]

samica

Tak czułam, kurka. Rano wyślę totolotka, jak słowo daję . Po kupieniu pierwszych 6 krewet po jakimś czasie wszystkie wykształciły siodełka. W 2 innych miejscach dokupiłam im towarzystwo z naciskiem na samców. Teoretycznie miałam 3 chłopaków. Efekt - każdy kolejno dochodził do wniosku, że czuje się kobietą. Trzy razy kupowałam krewety i za każdym razem okazywało się, że są same baby. A ja się dziwię, że nie mam młodych

Szkoda, że zdjęcia nie da się przybliżyć.
Ze stron hostujących zdjęcia, to polecam photobucket, podobny do imageshacka, ale nadal darmowy.

dzięki za podpowiedź, imageshack wystawił mi rękę po gotówkę, więc dałam foty na fotosika, ale w takim razie przerzucę na photobucket.

Z taka wielką dupą to samica.

Myślałam, że w roślinach akwariowych będą wiedzieli, co łowią ze zbiornika. 2 pseudosamce były od nich...

Szkoda, że zdjęcia nie da się przybliżyć.

przerzuciłam zdjęcia wg Twojej sugestii i są już podmienione

[Haze]

Na przyszłość używaj opcji edytuj i nie pisz trzech postów pod sobą ;)

[gosieq]

Na przyszłość używaj opcji edytuj i nie pisz trzech postów pod sobą ;)

oczywiście, przepraszam

[Inc0gnit0]

.. . Po kupieniu pierwszych 6 krewet po jakimś czasie wszystkie wykształciły siodełka. W 2 innych miejscach dokupiłam im towarzystwo z naciskiem na samców. Teoretycznie miałam 3 chłopaków. Efekt - każdy kolejno dochodził do wniosku, że czuje się kobietą. Trzy razy kupowałam krewety i za każdym razem okazywało się, że są same baby. A ja się dziwię, że nie mam młodych

To sie nazywa gender;) a poważnie wez sprawy we własne rece nastepnym razem i wybieraj najsłabiej wybarwione redki z dostepnych w sklepie to masz szanse 50/50 ze beda samce /kundle lub zaopatrz sie w dorosłe "ogiery rozpłodowe" od amatora z okolicy który wie co ma. gdyby nie odległość dzielaca nasze miasta dałbym ci free takich playboy'ów że ho ho ;)

[gosieq]

To sie nazywa gender;)

dokładnie

a poważnie wez sprawy we własne rece nastepnym razem

teraz wszystko w rękach Szopena, od którego jutro wyruszają do mnie sakurzęta w liczbie kilkunastu. Mam nadzieję, że choć jedna wyrośnie na przystojnego pana Sakura A jak się znowu okażą same baby, to oddam wodę do sanepidu, a potem dam znać, jaką wodą zmieniać płeć u krewetek

gdyby nie odległość dzieląca nasze miasta dałbym ci free takich playboy'ów że ho ho ;)

W sytuacji skrajnej przyjadę po nich z różami i bombonierą

edit:
update: aktualnie 2 ciężarówki, rano były gonitwy za kolejną samicą, więc zaraz zdaje się będzie 3