Czym więcej czytam, tym mam większy mętlik w głowie.
Jestem na etapie zakładania swojego pierwszego krewetkarium (ok. 60 l) i stoję przed wyborem podłoża (ciemne).
Chciałbym, aby akwarium było w miarę możliwości samoobsługowe i krewetki/roślinki miały jak najlepsze warunki.
Oświetlenie mam słabe 0,3W/l (i na razie się nie zmieni), nie mam C02, woda z kranu.
Roślinki (na razie): kryptokoryny (różne), nurzaniec, gałęzatka, rogatek. W przyszłości chciałabym jakiś trawniczek.
Proszę o pomoc w podjęciu decyzji. Zastanawiam się nad:
1. RED BEE SAND
2. Shrimp Sand
3. EBI GOLD SHRIMP SOIL
4. żwirek kwarcowy
Proszę o Wasze opinie i doświadczenia z powyższymi podłożami.
Na razie przyszły mi do głowy poniższe pytania.
Jak długo gotowe podłoża utrzymują swoje właściwości?
Jaką mają kolorystykę w wodzie?
Czy woda nie jest mętna?
Czy nie jest za lekkie?
A może szkoda na nie pieniędzy i wystarczy żwirek kwarcowy?