Odnośnie kuli to chodzi przede wszystkim o to, że krzywizna kuli powoduje, iż ryba podczas pływania wytwarza wibrację wody, która odbija się od ''ścianek'' i powracając do ryby, powoduje ciągły jej stres, a do czego doprowadza egzystencja w takich warunkach nietrudno się domyślić .
Co do zbiornika znajomego - to spory 200l LT na bazie ziemi (ukopana z kretowiska), ale klasyczny bez CO2 i nawozów. Z parametrów mierzył tylko poziom pH i stężenie azotu (NO2, NO3), pozostałych nie mierzył bo uważał to za zbyteczne (hodował tam tylko w zasadzie łatwe w utrzymaniu gatunki drobnych karpiowatych oraz ślimaki i krewetki: Redki i Amano). Redek miał mrowie na oko z 300 sztuk chyba, mnożyły się bez problemów. To miał być w założeniu mało obsługowy zbiornik roślinny i takim jest. Nadal funkcjonuje, choć znajomy planuje restart, oczywiście na tym samym podłożu, ale już bez ziemi, tylko z podżwirowym substratem Ferki Aquabase i suplementacją CO2 oraz nawożeniem. Nie jest to, jak reklamuje producent, podłoże wspomagające wzrost roślin, ukorzenianie tak - wzrost nie, jest praktycznie jałowe i wymaga nawożenia albo bogatego substratu pod nim bądź ostatecznie kapsułek, pałeczek nawozowych.