Witam, oto moje kolejne pytanko, tym razem o podłoże. Mianowicie chodzi mi o podłoże Volcanit http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyk ... 03694.html Pytam bo jego cena jest dość wysoka i nie wiem czy w moim przypadku taki zakup będzie opłacalny. Otóż Volcanit chciałem wsypać do mojego akwarium jako jedyne podłoże. Wiem że mógłbym zastosować równie dobrze drobny żwirek bazaltowy, za który zapłaciłbym 10zł i też miałbym problem z podłożem z głowy. Nie posiadam CO2 ani nie stosuje żadnych nawozów. Moje roślinki to różnorakie rodzaje mchów, mini pelia i 2 malutkie kępki trawek. Jednak teraz chciałbym zmienić dekorację i całe korzenie poprzyozdabiać wyłącznie mini pelią, ewentualnie kilka kępek trawek oraz zastanawiałem się ostatnio nad czymś co mogło by stworzyć ładny dywanik np glosia czy maly heniek. Teraz właśnie moje pytanie. Czy jest sens kupowania Volcanitu skoro i tak nie mam zamiaru się bawić się w CO2 a tym samym nie wiem czy roślinki typu glosia czy heniek ładnie się rozrosną? Czy sam Volcanit może być jako jedyne podłoże w akwarium? Czy ma ktoś może jakieś zdjęcia akwariów, w których go zastosowano abym zobaczył jak się prezentuje? Najlepiej oczywiście widziane własne doświadczenia :) Od razu z góry mówię, że różnorakie podłoża ADA czy Aquasubstrate itp w moim przypadku odpadają, tak samo zabawa w CO2 bimbrownie etc też :)
Pozdrawiam