Witam, mam problem dotyczącego restartu.
Miałem przez rok benibachiego (normal, opcja fulvic grain) , akwarium fajnie działało, krewetki się mnożyły choć nie za dużo...
Kostka 25l , podłoża 5kg wsypane (tak wiem.... w ch*j).
Mam dylemat ponieważ nie wiem czy lepiej zrestartować podłoże na beńku tym używanym przez rok, czy lepiej kupić nowe i wtedy np przykładowo JBL'a które wydaje mi się być fajne czytając opinie. (w sumie każde jest fajnie, to zależy jak się je poprowadzi) Przekonało mnie to iż ma fajnie spieczony granulat który się najzwyczajniej nie kruszy..
Dokopałem się tu do tematu gdzie pewien użytkownik stwierdził że im bardziej używany beniek tym lepiej sie prowadzi...
Co sądzicie ?
Jeśli faktycznie restart na używanym to w jaki sposób przygotować go do restartu ? (chciałbym dać z 4 kg) , 5 troche duza warstwa była, ale zdam się na wasze doświadczenie i rady.
Będę wdzięczny za pomoc :)