Projekt Red Nose , rozmnazanie

Moderator: =Fresz=

Projekt Red Nose , rozmnazanie

Postprzez Dominik Perkowski » Pn 23 lut, 2009 11:26

22.02.2009

Przygotowanie akwarium 30l, 22l netto wody. Docelowo bedzie 20l - w celu latwiejszego zasalania.
Trzy samiczki z jajkami przeniesione (zdjecie narazie niestety slabej jakosci, jak dorobie lepsze oswietlenie, powinno sie poprawic).
Dwie samiczki dodatkowo maja siodelka, u jednej pojawilo sie juz po 10 dniach od przeniesienia jajeczek).

Obrazek

Jajka u pierwszej samicy zaobserwowalem 4 lutego, wiec teoretycznie powinienem 25 lutego przenosic. Jednak Noski zyja z Sulaweskami przy 26,5 st wiec pomyslalem ze wczesniej nie zaszkodzi. Przenioslem 3 sztuki, bo niestety nie bylem w stanie okreslic ktora byla ta pierwsza. Jesli pojawia sie larwy, to dwie pozostale wpuszcze do kotnika w akwarium glownym - tylko kwestia wielkosci kotnika, jeszcze sie zastanawiam bo dla krewetek moze byc to tylko meczarnia, szczegolnie dla tak rozbrykanych jak Red Nose.

Co do warunkow...
Woda zlana w 100% z akawarium glownego w trybie - 5 l, dolewka, 5 l, dolweka ...
Krewetki odlowione bezstresowo :) - tzn. siateczka zaganiane do scietej kwadratowej butelki po wodzie mineralnej.
Tylko napowietrzanie, temperatura okolo 26 st. , ph 7.8 , gh=kh=10

Jako pokarmu sprobuje uzywac glonow (w akwarium glownym bede zwyklym zmywakiem scieral glony i inne ustrojstwo z szyb, nastepnie zmywak bede plukal w wodzie) ,rozdrobnionej na pyl spiruliny, drozdzy zwyklych, drozdzy piwowarskich.

Zasolenie bede badal zwyklym salimetrem za 15zl, dodatkowo sol bede wazyl na wadze elektronicznej i skrupulatnie notowal ile idzie.

Wiem ze moze wyskoczylem jak filip z konopii i tydzien ten temat moze byc martwy, ale moze ktos udzieli kilku porad, ewentulanie poprawi

doradzi. Nurtuje mnie problem korzucha na wodzie, ktory pewnie bedzie sie robil i bedzie pulapka dla larw. Jednym z wyjsc ktore obecnie sprobuje zastosowac jest umieszczenie wyzej, tuz pod powierzchnia kamienia napowietrzajacego (chociaz do konca nie jestem przekonany co do skutecznosci takiego rozwiazania).

Bede opisywal tutaj wszelkie zmiany zasolenia, obserwacje. Wiedza glownie zdobyta na forach zachodnich - w Polsce wiem ze troche osob juz rozmnaza te krewetki (albo tylko sie chwali), niestety oficjalnie wiedza nikt sie nie podzielil. Dodam tylko ze zasolenie bedzie sporo nizsze niz u amano.

Zobaczymy co z tego wyjdzie, temat rownolegle umieszczony na dwoch forach - w celu lepszej propagacji wiedzy :)
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Findziu » Pn 23 lut, 2009 12:05

Widzę że kolega lubi wyzwania :)
Bardzo mi się spodobały RedNose takwięc jeśli uda Ci się je rozmnożyc to jako pierwszy zgłaszam się do kupna nadmiaru ;)
Życzę skucesów i pozdrawiam!
Pozdrawienia dla [you] !!!
Findziu
Krewetkowy Maniak
 
Posty: 45
Dołączył(a): So 07 lut, 2009 00:29
Lokalizacja: Zawiercie/Wrocław

Postprzez batman-ka » Pn 23 lut, 2009 13:17

Opisałam na forum projekt amano więc wstępnie wyciągaj wnioski z moich błędów,wg mnie salimetry oszukują,więc mierz sól na wadze,zasolenie stopniowe,ja zasalałam wężykiem od napowietrzacza,na końcu dałam trójnik z pokrętłem,taki zwykły rozdzielacz do napowietrzacza i przez niego kapało jak z kranu.Co do korzucha ja nie miałam go wcale,napowietrzacz musi być z kostki lipowej,trzeba ją namoczyć już tydzień wcześniej bo nie będzie puszczać dobrych bąbelków,ustaw go na środku 1/3 wys.od dna ze sporym ruchem bąbelków a korzucha nie będzie wcale,nie woda sobie trochę buzuje.
Pamiętaj,że po 2 dniach zasolenie będzie się zmieniało na wyższe bo woda paruje i trzeba pilnować,najlepiej zrób sobie sól w większej ilości w wiaderku,ja robiłam na RO i tak pisze na mojej soli,ale myślę że powinna być to woda akwariowa,wodę z solą napowietrzaj conajmniej 24h niech się dobrze rozpuści.
Luckyblack podchodził do red nose i larwy żyły całkiem długo więc możesz go podpytać,co do zasolenia to są 2 wersje,jedna mówi,że red nose nie musi mieć tak dużego zasolenia jak amano ,a druga to zasolenie wyższe niż amano,więc niestety trzeba przetestować.
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Dominik Perkowski » Pn 23 lut, 2009 15:03

Temat o amano czytalem. Co do salimetru to moze nawalila tabelka przeliczania zasolenia ?
Tutaj jest opracowana przeze mnie na bazie pewnej strony. Dla chetnych prosze pisac PW z mailem przesle ladne opracowanie w excelu z ta tabelka (szerszy zakres temperatur).
Jesli malo widoczne cyfry prosze kliknac na obrazek

Obrazek

Co do parujacej wody to zrobilem tak ze oznaczylem nalepkami w akwarium poziomy 10l , 15l i 20l wiec bede widzial ubytki wody i dolewal.

Sol zamierzam rozpuszczac w goracej wodzie z czajnika (wiadomo ze po zagotowaniu wytracaja sie wszelkie osady wapniowe i gh takiej wody = 0 ), dodatkowo temperatura umozliwi pelne rozpuszczenie. Oprocz wazenia bede mial pomiary z salimetru wtedy opisze jak sie maja gramy soli do zasolenia.

Co do kostki lipowej mam drobna kostke z tworzywa i hmmm dzisiaj jade kupie lipowa, nie ma co szczegoly sa wazne.
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Bard » Pn 23 lut, 2009 19:18

Co do nalotu na powierzchni wody, niektórym się pojawia a niektórym nie, u mnie wystarczyły podmiany i żadnego kożucha nie było.
Pomysł z zaznaczeniem ilości wody przedni Ci powiem, nigdy mi do głowy nie wpadła rzecz tak banalna a jednak świetna.
Czytałem kiedyś że ktoś stosował skimmer w akwarium z amankami, co bylo dla mnei troche szokujące, bo nie wiem jakim cudem larwy nie zostały wciągnięte i wywalone z akwarium razem z pianą.

Od siebie bym dodał jedno : uważaj na karmienie
to zmora każdego
FU O_o 4chan
Avatar użytkownika
Bard
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 818
Dołączył(a): So 07 cze, 2008 15:46
Lokalizacja: Katowice

Postprzez batman-ka » Pn 23 lut, 2009 19:23

No właśnie,karmienie to masakra,bo korzuch nie wyjdzie na powierzchni ale będzie na dnie i larwy jak w niego wpadną to koniec,wystarczy,że zrobią się głuty a larwy są bezwładne,wpadną i zdechną.
Co do korzucha mi się nie robił u amano ale w innych się robi od razu,więc to chyba kwestia buzowania bąbelków na powierzchni.
Co do mierzenia spadku wody,ja na akwarium namalowałam markerem do płyt miarkę od góry i widziałam jak spadnie nawet kilka mm :-D
Ostatnio edytowano Pn 23 lut, 2009 19:24 przez batman-ka, łącznie edytowano 1 raz
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Dominik Perkowski » Śr 25 lut, 2009 08:20

Co do ogolnych spraw.

Podobno na poczatku, gdy larwy sa jeszcze slabe nie mozna przesadzac z ruchem powietrza, musi byc male.

W celu mniejszego stresu samicy powinno zalepic sie czarna folia lub jakims innym materialem czesc akwarium - ja to potwierdzam, w 30l zbiorniku Noski zachowuja sie znacznie inaczej jak w duzym ogolnym, sa bardzo plochliwe.

Co do ewentualnego osadu na dnie i giniecia tam larw chyba wpadlem na pomysl, przeczytalem ze noca larwy plyna do swiatla, wiec nic nie stoi na przeszkodzie oslonic duza czesc akwarium, czesc odslonieta doswietlic latarka i delikatnie sprobowac odmulac zaciemniona czesc - zobaczymy czy bedzie to dzialac.

Mam tez problem z faktem, ze larwy moga sie lagnac i 3 dni, wiec co z zasalaniem (nie wiadomo ile larwy Noskow zyja w slodkiej wodzie). Nie chce dodatkowo przenosic samicy i stresowac, wiec moze w tych 3 dniach sprobuje pomalu zwiekszyc zasolnie do 2-3 ppt, dorosle Red Nose podobno lubia troche soli w wodzie.

A teraz cos zycia projektu :)

24.02.2009
O maly wlos nie doszlo do kompletnej klapy, to nauczylo mnie tylko ze trzeba duzo obserwowac i pilnowac. Dwa dni mialem jazdy z naprawa samochodu i zaniedbalem troche sprawe. Wracam wczoraj wieczorem i tak dwie samice leza na boku ciezko oddychajac , trzecia w podobnym stanie nienaturalnie wybarwiona na czerwono . Szybko zwiekszylem napowietrzanie na full, sciagnalem 5l wody dolalem odstanej. Dodatkowo przenioslem jeden z korzeni z glownego + duzy lisc lotosu czerwonego, chcialem zmniejszyc poziom stresu.
Sprawdzilem parametry wszystko bylo ok NO2 - 0.0-0.1 ph gh kh tak jak w glownym.
W zasadzie juz po zwiekszeniu napowietrzania cos sie zaczelo poprawiac.

Wnioski, ewentualne powody
- akwarium bylo niedoswietlone, za male napowietrzanie, mech ktory tam wrzucilem mogl pobierac tlen - przy 20l wody i tak malej obsadzie myslalem, ze takie cos nie grozi.
- przelewajac wode do malego akwarium w duzym dolewalem przepuszczana przez kationit wodorowy (filtr na dole ma wegiel aktywny, na gorze kationit) - moglo sie skonczyc dzialanie wegla, podobno przy przepuszczaniu przez kationit w koncowym etapie wegiel jest niezbedny zeby wylapac niektore zwiazki. Na dowod tego po podmianach w glownym padla w dziwny sposob jedna dorosla Redka i jedna malutka.
- akwarium z gory przykrylem folia spozywcza do pakowania, wiec moze tam byly jakies zwiazki chemiczne.

Dzisiaj samice czuja sie juz dobrze, siedza spokojnie i sytuacja wyglada na stabilna :)
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Dominik Perkowski » Śr 25 lut, 2009 10:28

@batman-ka
Chyba znalazlem maly blad odnosnie karmienia amano.
Zrodla zagraniczne mowia zeby karmic na poczatku fitoplanktonem (phytoplankton).
Wielkosc :
Phytoplankton - okolo 5 mikronow
Plancto - 25-200 mikronow

Moze larwy mialy problem z odzywianiem sie tym pokarmem. To tylko przypuszczenia.

Wiem juz jak hodowac fitoplankton, tylko szukam szczepki. Pokarm, ktory moglby posluzyc mi do ropoczecia hodowli niestety jest bardzo drogi :(
Moze ktos posiada, zna kogos od akwarium morskiego co hoduje to cholerstwo i moglby sprzedac szczepke ?
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez batman-ka » Śr 25 lut, 2009 11:07

A może dasz radę wykarmić drożdzami jak Bard
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Dominik Perkowski » Śr 25 lut, 2009 11:59

batman-ka napisał(a):A może dasz radę wykarmić drożdzami jak Bard


Z natury jestem perfekcjonista :) Jesli nie teraz to pozniej i tak zalatwie ten fitoplankton i zaloze hodowle.
A na ten cykl pojda drozdze + "zielona woda" z akwarium glownego.

Znalazlem jeszcze info o kims kto delikatnie odmulal akwarium 3 razy dziennie przy amano, chyba ten osad zbierajacy sie na dnie ma duzy wplyw na sukces.
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez batman-ka » Śr 25 lut, 2009 12:45

Powodzenia :-D larwy są tak małe,że jak są na dnie to ich nie widać wcale,gdyby tak zrobić czarne dno to może i by ktoś je widział a tak to kiepsko,za to faktycznie lecą do swiatła ale tylko na początku i nie wszystkie,ale pewnie zależy to od krewetek,bo kto powiedział,ze red nose też leci ,czego oczywiście życzę ci jak najbardziej,najważniejsze to usunąć wszystko z dna nawet gałązkę mchu ,ja zostawiłam kawałeczek ketapangu i bankrut,ten glut osadzi się na resztkach jedzenia,jak jedzenie będzie całe konsumowane to jest szansa,że ograniczysz gluta
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Bard » Śr 25 lut, 2009 15:11

poprawiam :D nie tylko drożdżami, ale zakwitami wody z szklanki która stała mi na parapecie :)
A co do szczepów phytoplanktonu, nie wiem skąd jesteś ale radze poszukać na jakimś forum akwarystyki morskiej, może ktoś kto zajmuje się bezkręgowcami będzie w stanie pomóc ;-)
FU O_o 4chan
Avatar użytkownika
Bard
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 818
Dołączył(a): So 07 cze, 2008 15:46
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Dominik Perkowski » Cz 26 lut, 2009 07:46

@Bard
Czy moglbys zdradzic jak karmiles drozdzami ? Jakie proporcje, ile wlewales za jednym razem.
Nie chce z wody zrobic podpiwku :)
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Bard » Cz 26 lut, 2009 15:45

kupowałem drożdze babuni takie w kostce w tesco za 90 groszy, jena kostka starczyła mi na jakieś 50 porcji jedzonka, rozdrabniałem małą ilość, mieszałem w kubeczku z wodą do rozpuszczenia i taką wode wlewałem do akwa
FU O_o 4chan
Avatar użytkownika
Bard
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 818
Dołączył(a): So 07 cze, 2008 15:46
Lokalizacja: Katowice

Postprzez batman-ka » Cz 26 lut, 2009 19:36

Świeże drożdze? Jaka ilość mniej więcej na oko to porcja dzienna?
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona

Powrót do ROZMNAŻANIE KREWETEK W WODZIE MORSKIEJ

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość