Witam, Paweł mam na imię. Z akwarystyką miałem do czynienie, gdy opiekowałem się szkolnym akwarium naście lat temu. Wtedy w domu nie było wtedy miejsca na baniaczek. Temat powrócił jakieś niecałe dwa lata temu, a że z krewetkami nie miałem do czynienia, to było to jakieś wyzwanie. Pierwszy baniaczek na Akadamie miał być pod Cristale, ale że zabrakło czasu/finansów na RO, to wybór padł na Blue Pearl.
Wczoraj przeniosłem obsadę do nowego akwarium. Hex (sześcienne akwarium) okazało się niepraktyczne m.in. z powodu wysokości - przy 40cm trzeba nieźle umoczyć ręce żeby cokolwiek zrobić. Teraz kupiłem używane akwarium 50 litrowe, planuję dokupić krewetki Blue Pearl (jestem prawie pewien, że zostały mi same samice, a do tego krewetki Amano pacyfikowały mi mniejsze karaluszki) i Otoski, żeby uzupełnić braki.
Ogólnie popełniłem sporo błędów przy pierwszym akwarium, mam nadzieję, że jakąś lekcję z tego wyniosłem. Teraz próbuję przerobić to co Diana Walstad (fajna książeczka tak przy okazji) proponowała na swoją modłę - roślinne akwarium z naturalnym oświetleniem itd. Hydroponika/Akwaponika, to też ciekawe tematy, które staram się poznać.
A Boniek, jakoś w robocie się przyjęło - do rudego trochę brakuje jeśli chodzi o włosy, ale blond to też nie jest, chyba, że tak zwany "świński".