Bakterie wylądowały w trzech 34L zbiornikach .
1.
Prawie dwuletni zbiornik z hamburgiem .Nigdy nie czyszczony filtr , sporadycznie odsysany syf z za gąbki i z podłoża
Ostatnio trochę zaniedbany co skończyło się lekkim zmętnieniem wody i kożuchem , mimo deszczowni .
Po trzech dniach od podania bakterii można zauważyć że wzięły się do pracy , po akwarium zaczęły pływać uwolnione z filtra cząstki stałe ,na ściance pojawił się pięknie zielony glon ,i dość ostro wystartowały rośliny .Kożuch powiedzmy znikł w 50% .
2.
Zbiornik jest kopią poprzednika ,z tą różnicą że został zrestartowany miesiąc temu , gąbka została wypłukana ,podłoże to stary nie aktywny już RBS
Tu na razie żadnych zauważalnych zmian ,ale niema się co dziwić , w akwarium bakterie jeszcze nie mają co jeść .
3.
I ostatni zbiornik "Klon" , zrestartowany około 6 miesięcy temu na używanym podłożu od Batmanki .
Tu jak w pierwszym zbiorniku ,tylko w dużo mniejszej skali, w toni pojawił się Detrytus uwolniony z filtra .
Nie zmieniło to znacząco przejrzystości wody, nie jest problemem .Krewetki aktywniej przeszukują dno i powierzchnie gąbek
Dziś podmiana wody ,dalsze info za parę dni lub przy wystąpieniu znaczących/zauważalnych zmian .