Kilka szczegółów na temat samych bakterii:
-opakowanie dosyć fajne, zachęcające do zakupu,
-buteleczka poręczna, nic nie cieknie,
-łatwo dozuje się bakterie,
-zapach....hym....no cóż...śmierdzą okropnie.
Po wlaniu 18 ml na 63l akwarium, nie zauważyłam zmętnienia. Na drugi dzień woda przejrzysta.
Filtr jest już stary, więc i brudny od kamienia. W akwarium zrobił się syfek, który szczególnie rzucał się w oczy na szybach. Oto kilka zdjęć:
No i widok na brudną szybę, pełną jakiś osadów i farfocli.
No i dno akwarium.
Przez pierwszych kilka dni nie było żadnej różnicy. W między czasie do filtra trafiło dużo torfu. Woda zrobiła się żółta.
Dzisiaj jest dokładnie tydzień od wlania bakterii do akwarium (23.09.3013r). Oto co zaobserwowałam:
-woda nadal przejrzysta,
-nie nastąpił atak glonów czy czegokolwiek innego,
-żółta woda po zastosowaniu torfu dość sporo się wyklarowała, nie jest brązowata,
-no i najważniejsze a mianowicie zniknął syfek z szyb, zrobiły się czyściutki (szyby nie zostały ruszone odkąd załam akwarium),
-do do filtra bakterie nie poradziły sobie z większym osadem z kamienia,
-nie usunęły również pleśni na nowych korzeniach.
Z tego co zauważyłam rośliny ładnie się ukorzeniły i dość szybko. Tym bardziej że mam w akwarium piasek bardzo drobniutki, niemal pył, który to utrudnia. Akwarium ma 12 dni. Robiłam testy wody, nie zmieniają jej parametrów. Już 19.09.3013 r akwarium było dojrzałe (no2-0, no3-0), co jest ważne, więc jednak przyśpieszają cykl dojrzewania akwarium.
Oto jak się prezentuje tydzień po wlaniu bakterii:
Czyste szyby:
Ogólny wygląd akwarium
Filtr (brak rezultatów)
Widok kawałka dnia z ładnie odbijającymi po 12 dniach hydrocotyle japan.
Co do wpływu bakterii na organizmy... 2 dni temu wpuściłam do akwarium 3 krewetki amano. Brak niegatywnego wpływu bakterii na nie. Krewetki są żywiołowe.
No to tyle na dzisiaj. Niedługo fotorelacja z już dojrzałego akwarium po wlaniu bakterii po podmianie wody, oraz ciąg dalszy z akwarium 63l ;)