Jolu dziękuje ale zbyt długo się nie nacieszyłem :(
Niestety dziś znalazłem martwą mamuśkę i teraz zastanawiam się co mogło być przyczyną, odrazu sprawdziłem parametry wody i wyszło że wszystko ok. Jedynie co przychodzi mi do głowy to fakt iż robaczki są strasznie pobudzone i mogły ja poprostu zajechać chyba ze macie inna teorię? W baniaku pływa jeszcze jedna mamuska z jajkami i nie chciałbym przeżyc kolejnego rozczarowania ;(
Dodam ze wczoraj wsadziłem pułapkę z wołowinka która dziś w trybie natychmiastowym wyleciała z baniaka. Czy jest mozliwość ze to ona zawiniła ?
Ja się przyznaje bez bicia, że tez właśnie ok 50-70 dnia życia baniaka nastąpił jakiś kryzys i niektóre robaczki popadały (parametry tez były w porządku), ale teraz wszystko jest w najlepszym porządku i cała mała armia szarżuje po zbiorniku :D więc zwalam to na karb hmm starości, albo słabowitości ;x
Dwa dni temu niestety znalazłem kolejnego trupka :( ale pocieszam się faktem ze sa kolejne mamuski, widzę pare zrzuconych pancerzyków wiec nie ma zle ;P
Miałem nadzieje ze nie napisze tu tego :( no ale mijają kolejne dni i znowu trupek :/ powoli zaczynam wątpić :( Najbardziej wkurzające jest to ze nie znam przyczyny tych zgonów, parametry wody ok a w ostatnim tygodniu 2 lub 3 zgony cos nie halloo :P Z tego co udało mi się zaobserwować to chyba przed każdym odejściem robaczka widziałem pusty pancerzyk. Jakieś pomysły?
zwiększ napowietrzanie może się duszą jaką masz temperaturę? nie chodzi mi o to że może być wysoka tylko rozpuszczenie tlenu w w odzie i cykl azotowy zależny od niej. Krewetki i w 30C przeżyją i w 10C. czym niższa tym wolniej zachodzi przemiana materii, czym wyższa szybciej i wtedy potrzeba dużo więcej tlenu.
Problemem jest spadek rozpuszczalnosci gazów w tym tlenu wraz ze wzrostem temperatury wody, ale to na marginesie ;) ciężko stwierdzić skąd te zgony, ja mialem podobnie dwa lata temu. Winne okazalo sie lewe podłoże
fiu fiu.... A powiedz mi czy dajesz im jakieś bakterie? Bądź czy często karmisz? Jak często i jakie robisz podmiany? Poza zgonami czy krewetki stały się może osowiałe? Czy wyglądają, że jest ok?