Shrimproom by cthulhu

Podwodne pola dzikiej roślinności i żarłocznych zjadaczy alg ;-)
Nasze domowe ogrody krewetkowe.

Moderator: =Fresz=

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez Hotei » Pn 04 gru, 2017 17:38

Cthulhu ... pełen profesjonalizm u Ciebie :-)
Zaczytałem się .... akwaria optiWhite wyglądają po prostu świetnie, a przeźroczysty silikon nadaje efekt ... doskonałości, która ponoć nie istnieje ;-)
Regał, oświetlenie full-wypas, nie żałujesz na niczym, a krewety masz piękne :-D
Gdy odpalisz ostatnią bańkę, otworzymy szampana :-D

Gratulacje :-D
Avatar użytkownika
Hotei
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 484
Dołączył(a): Śr 25 lis, 2015 16:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez CryMore » Pn 04 gru, 2017 19:08

Super sprawa Jurek. Bardzo lubię czytać Twoje wpisy.
CryMore
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 581
Dołączył(a): Pn 25 lip, 2016 22:09
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki / Warszawa

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez cthulhu » Pn 04 gru, 2017 21:14

Panowie dzięki za miłe słowa. Tak się składa, że chociaż nie znam was osobiście to bardzo wysoko cenie wasze osoby w świecie krewetkowym :-)
Hotei Ciebie za poświęcenie dla mnie swojego czasu i szczegółowe porady przy zakładaniu pierwszej bańki dwa lata temu (byłeś moim mentorem :P) , Cry Ciebie za obecne inspiracje i czas na pogaduchy przez telefon ;-)
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez cthulhu » Śr 20 gru, 2017 23:05

Wieczorna sesja
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez cthulhu » N 31 gru, 2017 10:02

Kończy się rok (a drugi mojej przygody z krewetkami) pora na krótkie sprawozdania, co się dzieję w zbiornikach. Zacznę od przenosin PRL-ek do nowego baniaka.

[PRL] Pokolenie do tyłu – 30.12.2017

Jakieś dwa miesiące temu szukałem przyczyn zahamowania tempa wzrostu krewetek. Pomóc miało zastosowanie bakterii Seachem, które miało przywrócić równowagę biologiczną w zbiorniku (na której to braki padły pierwsze podejrzenia). Ponieważ przez ten czas stosowania w/w bakterii nie zaobserwowałem pożądanych zmian u krewetek, więc z perspektywy czasu i drogą eliminacji wywnioskowałem, że za kondycje robali mogą odpowiadać minione letnie upały. Temperatura 30 stopni jest uważana za wartość progową jeśli chodzi o przeżywalność krewetek (szczególnie Bee, bo Tigery upały zniosły bez szwanku). Z tego co pamiętam, średnia temp. wody w akwarium wynosiła ok.28 stopni. Chociaż nie zaobserwowałem wtedy żadnych zgonów (ani masowych, ani pojedynczych), być może upały wpłynęły niekorzystnie na przyszły rozwój młodych krewetek…jak i przeżywalność młodych. Niestety przeżywalność też. Przy dzisiejszym łapaniu robali, opróżniłem zbiornik ze wszystkich roślinek i jak się okazało w akwarium pływało około 30-40 krewetek. Odliczając dorosłych założycieli i kilka sztuk, które trafiło do hybrydowni, z krewetek przeniesionych do tego baniaka z końcem kwietnia 2017 roku wykluło się około 30 sztuk :-/ . Na domiar złego, chociaż młode krewetki z pokolenia F3 żyją przeszło z pół roku nigdy nie osiągnęły dojrzałości płciowej, a ich wielkość nie przekracza ok. 12mm. Dziwna sprawa bo stare robale z pokolenia F2 notorycznie latały zajajczone. W związku z powyższym, odłowiłem 11szt., młodych z pokolenia F3 i przeniosłem do nowego baniaka, który w Shrimproomie dojrzewał już 5 tygodni, a pozostałe sztuki trafiły do zbiornika z F1. W sumie to teraz raczej powinienem to robić teraz z krewetkami pokolenia F4, bowiem jakieś 5-6 miesięcy trwa odchowanie dwóch pokoleń. Jednak z racji, że wciąż jestem przy F3 (i to młodych) więc można rzec, że jestem jedno pokolenie w plecy.

Obrazek
Odławianie robali

Nowy baniaczek jest na podłożu ENVI, przewodność ok.300us, PH<6, KH0, GH6, filtracja E-Jet 102 oraz pat mini + gąbka, rośliny: rogatek, microsorium Pteropus, fiski: Mirioshaki i Khao Sok, Splachnobryodies, mchy: Triangle, Cameroon, ozdoby: korzeń i kokosy.

Obrazek
Nowa nadzieja...

Obrazek
,.. i jej kolonizatorzy.

Ciekaw jestem, czy jak to z reguły bywa na nowych baniakach, krewetki dostaną kopa i szybko zaczną rosnąc czy będzie bez zmian.

[TiBee] Amorów brak – 31.12.2017

W hybrydowni, zalanej pod koniec lipca 2017 roku, w której mają się krzyżować Bee z Tigerami wciąż bez zmian. Niecierpliwie oczekuję pierwszych zajajczonych samic, jednak czy to podmianki czy to zwiększanie obsady – nie pomaga. Może to przez zimę i ruszą dopiero na wiosnę. Poczekamy, zobaczymy…. Tak na marginesie, w tym akwarium, zauważyłem, że niektóre PRL po przenosinach do niego tracą biały pigment.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[DBT] Co dwie sztuki to nie jedna – 31.12.2017

I na koniec tryptyku sprawozdaniowego z końca roku, pora na DBT.

Jakieś trzy tygodnie temu zauważyłem pierwszego malucha wielkości małżoraczka (obecnie ma ok. 5mm). Nigdy potem, aż do dnia wczorajszego, nie zauważyłem na raz więcej niż jednego, więc albo się gdzieś kryją, albo nie przeżyły. To był pierwszy miot samicy więc zakładałem, że i tak zrzuci jaja. (może większość zrzuciła a ostały się tylko te dwa – nie wiem). Mam mieszane uczucia póki co bo z jednej strony coś tam się wykluło, a z drugiej strony samica nie zajajczyła ponownie. Czekam i obserwuję. DBT są na ENVI, parametry pod Tajwany więc może to jest przyczyną. OEBT, które są trzymane na wyjałowionym HELPIE (>500us) wciąż się mnożą i śmigają aż miło patrzeć.

Obrazek
W prawym rogu widać małego skurczybyka

Obrazek
Dorosłe DBT

Aha, trochę z innej beczki ale warto odnotować. Tydzień temu o mało nie dostałem zawału widząc, jak jakaś czerwona glista wychodzi spod podłoża. Glista długości ok. 5cm podobna do pospolitych wędkarskich czerwonych „jedynek”. Kiedy próbowałem ją szczypcami złapać, zaczęła spierdzielać w podłoże. Wyrwałem chwasta, ale część się urwała i znikła pod ziemią. Od tej pory nie widziałem innych, ale licho nie śpi. Jedno jest pewne. Kiedy wrzucacie liście lub szyszki warto je sparzyć! To było jedyny raz kiedy tego nie uczyniłem.
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez CryMore » N 31 gru, 2017 14:00

Te robale nie robią krzywdy krewetkom ;) Ja przy odmulaniu wyciągnąłem 15cm misia :-D
CryMore
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 581
Dołączył(a): Pn 25 lip, 2016 22:09
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki / Warszawa

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez eXrat » N 31 gru, 2017 14:21

Pewnie larwa ochotki
Obrazek
Mój skromny zbiorniczek
                                     i ... coś innego
                                                            >>YouTubeContent...subscribe<<<
Avatar użytkownika
eXrat
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 570
Dołączył(a): Wt 28 lis, 2017 19:25

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez cthulhu » Wt 02 sty, 2018 07:25

WOW, no to chyba ta bestia była. Dobrze, ze nie groźna,ale przeraziła mnie. Dobrze myślę, że ona na liściach/szyszkach się przeniosła?
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez Inc0gnit0 » Wt 02 sty, 2018 07:55

Twój opis nie pasuje do opisu larw ochotki , larwy te nie przekraczają 15mm ale bez fotografii delikwenta to tylko gdybanie trzeba było to co złapałeś sfotografować i dopiero pytać. Co do tego skąd to masz to jeśli to ma być larwa ochotki to nie masz jej z liśćmi ani z szyszkami w standardzie chyba że te liście i szyszki z stawu przyniosłeś , raczej w lecie dorosły owad złożył jaja w akwarium, z kolei jeśli to jakiś płaziniec/pijawka to z roślinami luz z krewetkami mogły trafić do twojego baniaka.
Avatar użytkownika
Inc0gnit0
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2523
Dołączył(a): Pn 07 sty, 2013 21:06
Lokalizacja: Epi C entrum Hiroshima

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez cthulhu » Wt 02 sty, 2018 09:33

Hmmm, no to faktycznie nie jest to larwa ochotki bo glista miała długości ok. 5cm. (kolorystycznie była podobna do tej co na zdjęciu, grubość na oko 1,5-2mm)
Raczej nie ma szans by coś przyszło z krewetkami lub roślinami bo wszystko co jest w środku było przerzucane z moich zbiorników. W pokoju w lecie widziałem jętkę, więc może były tez i inne owady.
Jak się jeszcze jakiś robal pojawi to zrobię mu fotkę na spokojnie.
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez =Fresz= » Wt 02 sty, 2018 10:05

Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez cthulhu » Wt 02 sty, 2018 12:01

Nie nie rureczniki znam, bo czasem nimi karmie ryby (no chyba, że to był rurecznik mutant). Tamto najzwyczajniejszą gliste przypominało. (przód i koniec był taki sami - nie miało żadnych rozczapierzań jak ta ochotka na zdjęciu)
Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia. Mam jego truchło w domu, zobaczę czy da się je sfotografować.
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez CryMore » Śr 03 sty, 2018 22:29

CryMore
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 581
Dołączył(a): Pn 25 lip, 2016 22:09
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki / Warszawa

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez cthulhu » Cz 04 sty, 2018 06:44

CryMore napisał(a):http://krewetki.org/forum/viewtopic.php?f=26&t=9799" target="_blank ten?

Nie, nie. Jakby to był wieloszczet to pewnie bym zszedł na zawał ;-).
Normalna pospolita glista (tak czerwone jedynki, porównując do robali kupowanych na ryby) . Wyschło już truchło i się skurczyło - szkoda zdjęcia robić. Następnych póki co nie widziałem.
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: Shrimproom by cthulhu

Postprzez perwersja. » Pn 08 sty, 2018 22:20

bardzo fajnie Ci to idzie, obserwuję cały czas... :)
--> http://www.schangri.pl <-- no kici kici :3 taś taś
Avatar użytkownika
perwersja.
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 207
Dołączył(a): Pn 01 sie, 2016 18:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do PREZENTUJEMY KREWETKARIA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron