[30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Podwodne pola dzikiej roślinności i żarłocznych zjadaczy alg ;-)
Nasze domowe ogrody krewetkowe.

Moderator: =Fresz=

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez eXrat » Pn 20 sie, 2018 08:26

No będę szukał takich z neutrala a jak się nie znajdzie to będzie trzeba zaryzykować.
Mój skromny zbiorniczek
                                     i ... coś innego
                                                            >>YouTubeContent...subscribe<<<
Avatar użytkownika
eXrat
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 570
Dołączył(a): Wt 28 lis, 2017 19:25

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez =Fresz= » Pn 20 sie, 2018 08:57

Trzeba było zrobić raz a porządnie bo to się później mści ;)
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez eXrat » Pn 20 sie, 2018 09:15

To znaczy?
Że na aktywnym powinienem zrobić?
To żaden problem raczej ale zrobiłem na neutralnym podłożu dlatego że czytałem,
iż OEBT powinno trzymać się na neutralnym bo pH lubią powyżej 7.
Mój skromny zbiorniczek
                                     i ... coś innego
                                                            >>YouTubeContent...subscribe<<<
Avatar użytkownika
eXrat
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 570
Dołączył(a): Wt 28 lis, 2017 19:25

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez cthulhu » Pn 20 sie, 2018 13:31

Pewnie, że da się hodować na neutralu, chociaż tu jest większe ryzyko skoków PH co finalnie może niekorzystnie wpływać na kondycje krewetek.
Wiem, że są hodowcy co trzymają Tigery w różnych warunkach (podłoże, parametry) i nie mają problemów z przyrostem, przeżywalnością młodych itp.
Dla mnie osobiście Blue Tigery to są na tyle rarytasowe robale, że jakbym zakładał pod nie baniak i wiedział skąd będę je brać, to zrobiłbym im dokładnie to samo co mają u poprzedniego właściciela. Z tego co pamiętam to swoje pierwsze miałem na PH ok,7 GH chyba z 12 bo przewodność była 550-600us (takie było u nabywcy). Robale się mnożyły jak myszy przez rok i wszystko było OK, do czasu gdy nie uległem "presji" wyczytanej z sieci, że najlepsze parametry to 300us GH6 - tak jak ogólnie pod Caridiny. Straciłem 99% Tigerów :-P
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez Mr.Kreweta » Pn 20 sie, 2018 15:38

Kiedyś ktoś ciekawie pisał że trzymanie BTOE na parametrach Caridin, to tak w sumie z lenistwa hodowców i ułatwienia życia przy podmiankach")
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez cthulhu » Pn 20 sie, 2018 15:53

Mr.Kreweta napisał(a):Kiedyś ktoś ciekawie pisał że trzymanie BTOE na parametrach Caridin, to tak w sumie z lenistwa hodowców i ułatwienia życia przy podmiankach")

To ja pisałem :-)
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez Raffy » Pn 20 sie, 2018 15:55

Pytanie nr. 1
W jakich wodach żyje tiger w naturze?
Z tego co pamiętam "ze słyszenia" to żyje w takich samych kwaśnych wodach, w końcu to też Caridina... Chyba było mówione o tym na zlocie Kumaka, ale nie jestem pewny. Ale gdzieś było o tym na 100%.
A jeśli zbadali stanowisko tigerów i wyszło, że mają twardszą wodę... pytanie, czy cały czas taką samą mają? W każdej porze roku? Może wahnięcie było sezonowe po obfitym ulewie, gdzie wtedy do wody spłukiwane są z gleby minerały itp. Może jest po prostu bardziej plastyczny i im zwisa w jakiej żyją, tu w twardszej i tam w miękkiej.

Ja swoje wszystkie blue, red itp. trzymam na 300us na aktywnym i nic nie wymyślam ;-) Mnożą się tak samo jak taiwany itp.
Azjaci też pędzą je na miękkiej
Raffy
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 695
Dołączył(a): Pt 28 maja, 2010 18:22

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez eXrat » Pn 20 sie, 2018 16:10

No OK, bez problemów mogę opróżnić żwirek, zasypać beni i zalać od nowa RO, nigdzie mi się nie pali :->
Tylko na jasnym żwirku, lepiej by się robaczki prezentowały...

Beni normal czy może Environment Soil Normal ?
Dodatki pod podłoże jakieś specjalniejsze? tzn. inne niż "standardowo? czy BeeMax i MIRONECTON POWDER wystarczy?
Mój skromny zbiorniczek
                                     i ... coś innego
                                                            >>YouTubeContent...subscribe<<<
Avatar użytkownika
eXrat
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 570
Dołączył(a): Wt 28 lis, 2017 19:25

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez cthulhu » Pn 20 sie, 2018 18:05

Raffy napisał(a):Pytanie nr. 1
W jakich wodach żyje tiger w naturze?



Caridina serrata Hong Kong Island : KH-n.d, GH-n.d, PH-6,6 , LW -82us
Supertiger KH-n.d, GH-n.d, PH-7 , LW -40us

źródło: Breeders&Keepers -Wildshrimp China Special May 2014

To tak na przykładzie dwóch gatunków zbliżonych do Tigerów. *n.d - no detectable. Nie wiem czy tego nie mierzyli czy po prostu parametry niewykrywalne. O ile twardości są "niewykrywalne", a przewodność w większości nie przekracza 100us ( jedynie Caridna breviata 130us, Caridina elongapoda 72-1100us), PH bliżej odczynu obojętnego aniżeli kwaśnego. Tak czy siak mając na uwadze powyższe nasuwa mi sie pytanie nr 2:

Jaka jest geneza "standardowych parametrów" - 300us, GH6 skoro w naturze jest całkiem inaczej ?

Raffy napisał(a):A jeśli zbadali stanowisko tigerów i wyszło, że mają twardszą wodę... pytanie, czy cały czas taką samą mają? W każdej porze roku? Może wahnięcie było sezonowe po obfitym ulewie, gdzie wtedy do wody spłukiwane są z gleby minerały itp. Może jest po prostu bardziej plastyczny i im zwisa w jakiej żyją, tu w twardszej i tam w miękkiej.

No właśnie. też chciałbym poznać odpowiedzi na te pytania. Może będzie to szerzej opisane w książce Kumaka. Póki co bazuje na magazynach Chrisa Lukhaupa.

PS. Opisując swoje parametry bardziej chciałem to przekazać, że były one takie same jak u nabywcy. Nie wiem czy złe czy dobre. Po prostu zrobiłem im warunki stabilne i to sugeruję eXratowi.

eXrat napisał(a):Tylko na jasnym żwirku, lepiej by się robaczki prezentowały...

A skąd masz pewność, że tak będzie ? Moim zdanie będzie odwrotnie ;-)

eXrat napisał(a):Beni normal czy może Environment Soil Normal ?
Dodatki pod podłoże jakieś specjalniejsze? tzn. inne niż "standardowo? czy BeeMax i MIRONECTON POWDER wystarczy?

Tutaj lepiej się nie wypowiadać. :-P , ale myślę, że jakieś bakterię i minerały na start można dać.
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez eXrat » Pn 20 sie, 2018 18:21

No OK, dzięki za odpowiedź.
Może spróbuję tym razem Envi normal, bo Beni i tak mam tylko 1/4 worka 5kg to trochę mało.

BTW ... kto to Kumak? :oops:
Mój skromny zbiorniczek
                                     i ... coś innego
                                                            >>YouTubeContent...subscribe<<<
Avatar użytkownika
eXrat
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 570
Dołączył(a): Wt 28 lis, 2017 19:25

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez cthulhu » Pn 20 sie, 2018 19:00

Rafał Maciaszek http://www.kumakshrimp.pl/

Odnośnie podłoży lub innych specyfików to dlatego się nie wypowiadam, bo jedna osoba powie, że gówno, druga, że super. Więc i tak będziesz będziesz miał rozterki ;-)
Co do Envi to u mnie dosyć późno odpaliły baniaki na nim- w skali od 0 d o10 dałbym mu 6. Beni nie miałem.
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez Raffy » Pn 20 sie, 2018 19:09

Ja wszystkie baniaki mam na beni i polecam beni ;-) To klasyka i nie lubię kombinować. Tiger na ciemnym podłożu lux

cthulhu ciekawe info, faktycznie niewykrywalne. Ciekawi mnie jeszcze czym zbadali ph, w jakich okolicznościach itp. Przy zerowym kh, ph jest bardzo niestabilne i lata jak głupie (po to mamy podłoża aktywne, żeby buforowały i trzymało).

Jaka jest geneza "standardowych parametrów" - 300us, GH6 skoro w naturze jest całkiem inaczej ?

Biologia zbiornika, a krewety mają wartość gh gdzieś :-D Oby to nie była skrajność, nie gh 2 ani 20. Rośliny na jałowej wodzie nie urosną, muszą mieć związki wapnia i magnezu.
Raffy
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 695
Dołączył(a): Pt 28 maja, 2010 18:22

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez cthulhu » Pn 20 sie, 2018 19:21

Raffy napisał(a):Ciekawi mnie jeszcze czym zbadali ph, w jakich okolicznościach itp. Przy zerowym kh, ph jest bardzo niestabilne i lata jak głupie (po to mamy podłoża aktywne, żeby buforowały i trzymało).


Na jednym ze zdjęć mierzą miernikiem firmy Extech bezpośrednio w cieku wodnym (prawie kałuża), w którym jest delikatny przepływ wody.
Avatar użytkownika
cthulhu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 532
Dołączył(a): N 06 gru, 2015 08:52
Lokalizacja: Tarnów

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez eXrat » Pn 20 sie, 2018 19:33

A jeszcze kwestia wody ... przy starcie czyste RO czy zmineralizowana?
Bo jak w listopadzie startowałem zbiornik na Beni + woda zmineralizowana na 250µs, to ruszał ze 2 miesiące a może i lepiej.
Mój skromny zbiorniczek
                                     i ... coś innego
                                                            >>YouTubeContent...subscribe<<<
Avatar użytkownika
eXrat
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 570
Dołączył(a): Wt 28 lis, 2017 19:25

Re: [30 l] Pierwsze robaczkowo - oczko w głowie

Postprzez Mr.Kreweta » Pn 20 sie, 2018 20:11

Tu też są dwa obozy, każdy zachwala swój sposób") Ja tam zalewałem pierwszy zbiornik ro z solą, później kilka podmianek korygujących, kolejne to już wodę brałem z działającego, wyciskałem trochę brudu z filtra, bakterie, i po tygodniu wpuszczałem krewetki, heh, podłoży to mam zmieszanych cztery, jutro jeszcze przyjdzie Ista, to będzie pięć, na kolejną podmianę podłoża w grudniu... Poza tym mam fajne fotki, jutro wrzucę, kilka dni temu jedna z BTOE taka ala Rusty odbywała porodzik, bez stresu, skacząc po karmie, jedząc, młody co jej wypadł z pod spódnicy opadł obok , po chwili takie malutkie coś, w sumie para olbrzymich pomarańczowych oczu, z malutkim odwłokiem, zaczęło szpulać po miejscu z karmą, szok, słyszałem że tigerki są twarde, ale aż tak?") reszta siedzi na szybie z glonami i się pasie się...
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do PREZENTUJEMY KREWETKARIA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości