Węże zbozowe i nie tylko

[shergala]

Powoli zarazam sie krewetkami ale najbardziej pochlonela mnie terrarystyka, zaczelo się od ptasznikow a teraz juz same wężę ;P
moj pierwszy waz zbozowy, odmiana amelanistic, Titi :D


lampropeltis mexicana mexicana


i najwiekszy slodziak, pyton krolewski


samiec i samica weza zbozowego odmiana snow


a moja chluba, lampropeltis getula californiae newport niestety nie lubi pozowac do zdjec ale za to lubi kasac :D
jak zrobie jakies zdjecie to wrzuce

[=Fresz=]

A ta Pani trzymająca węża to kto? bardzo fajne hobby a rodzice z domu nie wygnali?heh

[shergala]

Na zdjęciu ją z moja pociecha. Początki z ptasznikami to lekki bunt był ale od roku już nie mieszkam z rodzicami :p chłop się czasami pobuntuje ale nie ma nic do gadania :D

[=Fresz=]

Wiadomo że nie ma hehe chyba że chce bliskiego spotkania z wężykiem gadziny fajne tylko że ja nie mógł bym patrzeć jak wcinają na żywca małe myszki

[shergala]

karmione mrozonymi myszami i oseskami, raz na jakis czas skapnie sie im jakas zywa mysza

[=Fresz=]

No ja ogólnie podziwiam bo kobiety przeważnie mają strach w oczach a dotknąć stwora to już w ogóle pytanie co zrobisz z pytonem jak urośnie 3 razy większy od Ciebie?

[tomek.b]

Stawiałem, że Krzyś pierwszy zainteresuje się wężami. ;)
Również jestem zaskoczony, ponieważ kobiety częściej brzydzą się wężami i boją się pająków.

[shergala]

Pytony krolewskie nie rosna do takich rozmiarow, max 1,8m a i tak przewaznie 1,5m. Rzeczywiscie wiekszosc sie dziwi ze takie zafascynowanie zwierzakami bo jeszcze jak mialam ptaszniki, skorpiona, gekony plus standardowo kot pies i jakis czas swinka morska to mini zoo bylo ;p ale nie potrafilabym zrezygnowac z moich pociech. jednak troche pracy przy nich jest

[=Fresz=]

Tomek Shergala bo już myślałem że pójdzie na buty lub torebkę

[shergala]

no zamiast butow i torebki wole dokupic kolejne wezysko , ale na razie ogranicza mnie miejsce troche, dlatego tez male akwa dla krewetek

[shergala]

Moj newporcik <3


i Titi przy jedzeniu

[dziki]

Śliczne wężyki mimo, że nie lubię dusicieli zawsze miło popatrzeć jak różowa myszka ginie w paszczy takiego małego potwora.

wysłane z mojej budki telefonicznej

[shergala]

akurat pyton tylko dusiciel a reszta wlasciwe ;)

[dziki]

Węże zbożowe te z którymi miałem kontakt oplatały się i dusiły swoje ofiary, moja pończocha wbija zębiska, puszcza i czeka aż posiłek przestaje wierzgać. Choruję na kilka innych kolorystycznie pończoszek i do tego kilka węży bambusowych P. Coxi. Małe warunkowe toksyki ;)

wysłane z mojej budki telefonicznej

[shergala]

ale w porownaniu z masa miesniniowa u dusicieli jest roznica jesli chodzi i wlasciwe. Wlasciwe tez dusza ale troszke inaczej