Moderator: =Fresz=
Inc0gnit0 napisał(a):Zgony młodych krewetek to zawsze wielka tragedia dla społeczności krewetkarium ,nić młodego krewetkowego istnienia brutalnie przerwane kosa kostuchy nie pozostawia obojętnym nawet najtwardszego padlinożercy krewetkarium Sir Wypławka. Krewetki umierają z rożnych powodów często trywialnych jak atak serca ,udar mózgu, rak marmurkowy ;P porachunki gangów ryb, zbrodnie w afekcie zaganianie w miłosnym uniesieniu samiczki przez napalone ziejące żądza stado niewyżytych samców czy wypadki w trakcie popisów akrobatycznych jakimi sa skoki z akwarium na dywan , słowem temat rzeka wielu z starych wyjadaczy po trylionach takich zdarzeń obrosło skorupa której budulcem jest obojętność dlatego zawsze z najwyższym podziwem traktować należny osoby z trzęsącymi się z emocji rękami wyciągające kolejnego w tym tygodniu trupa krewetki z akwarium ;) .. dobra dobra dość jajec rozchmurz się każdemu zdychają krewetki no chyba że ktoś ma je nieśmiertelne to wtedy mu nie zdychają ale wtedy to nie kreweciarz tylko fantasta-bajkopisarz :P
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość