Update:
Końcem kwietnia tak jak wspominałem, zdecydowałem się na kurację Sera Omnipur. Odpowiednia dawka do zbiornika na tydzień i czekamy. Podczas tego tygodnia zdarzały się zgony, wiec zgodnie z zaleceniem producenta, po tygodniu podmiana, 24h filtrowania przez węgiel aktywny i powtórka kuracji przez kolejny tydzień.
No i zadziałało, zgony ustały, te parę krewetek które zostało sobie żyły, zdecydowałem się wiec uzupełnić stado o 20 sztuk. Po wpuszczeniu krewet wszystko w porządku, żadnych oznak, symptomów czy zgonów.
Tak więc ucieszyłem się, że problem zażegnany. Do czasu...
Prawie 2 miesiące był spokój, ani jednego zgony, krewety rosły i wcinały jak szalone. Coraz więcej zajajczonych samic, w pewnym momencie chyba ich z 10 było. I tak było pięknie do wylęgu pierwszych młodych. Dostrzegając pierwsze młode byłem mega zadowolony, aż zaczęły znikać. Jak na początku przy dobrym wpatrywaniu się można było doliczyć się 10 sztuk (a pochowanych jeszcze więcej) tak w nagle problem był znaleźć jaką kolwiek. Chwile potem zaczęły się zgony wśród dorosyłych. I tak od 2-3 tygodni powtórka z przygody.... Oczywiście wleciała powtórna 2-tyg kuracja, wczoraj zakończona
Nasuwają mi się 2 wnioski:
1. W akwarium było coś (wirus/bakteria) z czym preparat sobie poradził lecz nie w 100%. Ilość patogenu po kuracji była na tyle niewielka, że system odpornościowy dorosłych dawał sobie radę. W raz z pojawianiem się młodych (a tym samym słabszych celów) cholerstwo się namnożyło i już dorosłe nie dawały rady. (to tylko moja teoria)
2. Mam również problem z temperaturą w baniaku, w cieplejsze dni sięga nawet 28 stopni, wachania dobowe +/- 1 stopien. Nie wiem na ile taka temperatura może szkodzić neocaridinom (przy red cherry i 28 stopniach problemów nie było), ale wiem napewno, że sprzyja namnażaniu się bakterii.
Na ten moment pozostaje obserwować czy kuracja ponownie pomogła, gorzej jeśli patogen się uodpornił na ten środek (podczas 2-tyg kuracji niestety zgony się zdarzały).
Zastanawiam się również nad wzbogaceniem wody o witaminy i minerały. Myślałem o AZOO Vita Plus i AZOO Mineral Plus. Chyba, że są inne godne polecenia suplementy?