Czy to jest racza dżuma?

Jak dbać o zdrowie naszych podopiecznych

Moderator: =Fresz=

Czy to jest racza dżuma?

Postprzez piroman » Pn 16 sie, 2010 09:26

Witam,

Wczoraj wieczorem zauważyłem bardzo niepokojący przypadek u jednego White Perl. Jedno odnóże kroczne jest mocno skrócone. Tak że sterczy tylko kikut, odcięcie nastąpiło powyżej pierwszego stawu, witać to po długości kikuta.

Na dodatek na jednym z odnóży chwytnych widać coś jakby białe zgrubienie, dość nieregularne "kanciaste".

Obawiam się, że to może być dżuma racza o której poczytałem troszkę i wiem że jest niesamowicie zaraźliwa i groźna. I tu mam wątpliwości, bo oprócz tej jednej żadna krewetka nie ma podobnych ubytków. Nawet ta chora nie przejawiała innych oznak, żywiołowo szukała pokarmu, ubarwienie jednolite biało przeźroczyste i na dodatek wypełniona po brzegi jajeczkami.

Nie mam ryb w akwarium, więc ryba nie mogła okaleczyć. Ale mam amano i zastanawiam się czy to jest możliwe żeby to ona tak okaleczyła WP. Często po podaniu pokarmu Amanki są bardzo agresywne, wpadają w stado innych krewetek i przeganiają je poczym płyną do następnych i znów to samo. Czasami krewetki stawiają opór i Amano wtedy dostaje szału i skubie po wąsach oczach odwłoku pewnie po odnóżach też. Czy to możliwe żeby dorosła Amano obcięła odnóże dorosłej WP? Przypomnę że to nie mogło być wykręcenie stawu i urwanie, bo kikut kończy się mniej więcej w połowie od tułowia do pierwszego stawu.

Krewetka została odłowiona do słoika i jest obserwowana. Dziś rano nadal dość intensywnie pływała. Ale jeśli to dżuma to powinna za jakiś czas zdechnąć, bo skuteczność podobno 100%
Wiecie może, jaki jest czas od pierwszych objawów do śmierci?
Oraz jakie mam szanse, że pozostałe krewetki nie zachorują?
Czy jest możliwe żeby krewetki były tylko nosicielem grzyba dżumy i nie wykazywały oznak choroby? (bo amerykańskie raki na pewno mogą być tylko nosicielami)

Pozdrawiam,
Romek
piroman
Potencjalny Maniak
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pt 28 maja, 2010 07:47
Lokalizacja: Kraków

Postprzez piroman » Pn 16 sie, 2010 20:38

Po pracy zaglądnąłem do słoika i okazało się, że biała narośl na przedniej łapce zniknęła. Z wielkim trudem udało mi się zrobić kilka zdjęć krewetki w słoiku. Na pierwszym zdjęciu widać kikut środkowego odnóża krocznego. Drugie zdjęcie przedstawia ogólny widok krewetki, nie zauważyłem żadnych chorobowych przebarwień. A trzecie zdjęcie to wypławek, który prawdopodobnie trafił do słoika na krewetce, podejrzewam że to on był tą naroślą.

Co myślicie o tej krewetce? Wygląda to na dżumę?
Ostatnio edytowano Pn 16 sie, 2010 20:59 przez piroman, łącznie edytowano 2 razy
piroman
Potencjalny Maniak
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pt 28 maja, 2010 07:47
Lokalizacja: Kraków

Postprzez KuMaK » So 21 sie, 2010 20:25

Mógłbym prosić o wrzucenie fotek na jakiś serwer typu imageshack.us ? Niestety moj firefox ma problem z otwieraniem załączników i nie wiem jak to naprawić (nawet się nie zastanawiałem).
Pozdrawiam
Rafał Maciaszek
www.facebook.com/Kumak.Shrimp
Avatar użytkownika
KuMaK
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 897
Dołączył(a): Wt 15 lip, 2008 20:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez aquahobby1 » So 21 sie, 2010 20:40

Krewetka wygląda na zdrową, a ten kawałek łapki musiała stracić, nie wiem może to zrobiła Amanka, może gdzieś się zahaczyła ? Np: zamykający się świderek przytrzasnął jej swoim wieczkiem, i wyrywając się, urwała. A rana zwabiła wypławka. Krewetkom odrastają utracone kończyny, po następnej wylince, będzie znowu ją miała. A do tego czasu będziesz miał potomstwo. Ale musisz się pozbyć wypławków.
Wiedza jest osiągnięta dzięki ciężkiej pracy. Bądź pokorny, i słuchaj tych, którzy szli ścieżką przed Tobą.
aquahobby1
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 616
Dołączył(a): So 22 lis, 2008 23:44
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez piroman » N 22 sie, 2010 21:45

Witam

KuMaK napisał(a):Mógłbym prosić o wrzucenie fotek na jakiś serwer typu imageshack.us?


Jak znajdę chwilkę czasu postaram się gdzieś umieścić fotki.

aquahobby1 napisał(a):Krewetka wygląda na zdrową, a ten kawałek łapki musiała stracić


Dzięki za odpowiedź, krewetka już pływa w akwarium i jest z tego bardzo zadowolona :)

Tymczasem jest następne makabryczne odkrycie. Dziś po wieczornym karmieniu znalazłem krewetkę bez oczu :shock:. Biedna siedziała na dnie i jedną przednią kończyną jakby dotykała miejsca po oczach. Toż to jakaś masakra. Myślałem żeby ją uśpić i skrócić męki ale zaczęła normalnie szukać pożywienia i teraz żeruje jakby nigdy nic. Myślę że to nie są skutki jakiejś choroby, bo o takiej nie słyszałem. Raczej mechaniczne uszkodzenie. Podejrzewam że oczy to już nie odrastają, pomimo zadziwiających możliwości regeneracyjnych krewetek.

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano N 22 sie, 2010 22:10 przez piroman, łącznie edytowano 1 raz
piroman
Potencjalny Maniak
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pt 28 maja, 2010 07:47
Lokalizacja: Kraków


Powrót do SZPITAL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości