WYPŁAWKI -METODY ZWALCZANIA

Jak dbać o zdrowie naszych podopiecznych

Moderator: =Fresz=

Postprzez Nerw » Cz 21 maja, 2009 19:10

Mam zasadnicze pytanie... czy to jest wypławek właśnie, czy coś innego? Mam takie cudo w akwarium, ma to długość tak z 2mm i pełza sobie po szybkie... Obejrzałam mnóstwo zdjęć wypławków, ale wciąż nie jestem pewna ;) Tzn. mam nadzieję ;)
Zdjęcie:
Obrazek

Nagrałam też filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=mgXQvjkakig

Help ;)
"Myśli są niczym maleńki prozaiczny ziemniak w kępie psychodelicznych chryzantem" :)
Magda
Avatar użytkownika
Nerw
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 141
Dołączył(a): Cz 05 mar, 2009 21:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dziki » Cz 21 maja, 2009 19:16

Hallo
Nie mam 100% pewności gdyż rozdzielczość zdjęcia jest niska, nad to nigdy nie miałem okazji widzieć małych wypławków, "podziwiałem" tylko dorosłe okazy a było na co patrzeć. Jak dla mnie to nie jest wypławek, nie ma ostro zarysowanej głowy, podobne białe przecinki miałem u siebie, pojawiły się nie widomo skąd i tak jak się pojawiły po 2-ch tygodniach zniknęły.

Ale niech się wypowie ktoś kto się z wypławkami w każdej formie zmagał.
"330. Lepiej samotne życie pędzić, niż głupca mieć za towarzysza,
Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie, nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając."
DHAMMAPADA w przekładzie Stanisława Franciszka Michalskiego
Avatar użytkownika
dziki
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 560
Dołączył(a): So 28 mar, 2009 14:42
Lokalizacja: Tralee Co. Kerry

Postprzez Dominik Perkowski » Cz 21 maja, 2009 19:22

Te cholerstwo wystepuje pod roznymi ksztaltami.
Tak to jest wyplawek i im szybciej sie z tym pogodzisz ze to masz tym lepiej dla Ciebie.
Nawet calkowity restart nie zawsze pomaga, walka z tym nie ma duzego sensu.
Jest lek (flubenol) ktory z powodzeniem jest stosowany za granica i wlasciwie to tylko jest skuteczne - przy przedawkowaniu jest po krewetkach oczywiscie, slimaki padaja od razu.
W Polsce stosowany przy paletkach.

Sciagaj te wieksze wezykiem, mniej karm krewetki, czesciej odmulaj (oczywiscie jezeli masz podloze ktore tego wymaga) - jedynie jestes w stanie ograniczyc liczbe i rozrost populacji.
Ostatnio edytowano Cz 21 maja, 2009 19:23 przez Dominik Perkowski, łącznie edytowano 1 raz
375l Cardinal Hills - Sulawesi
www.SwiatSulawesi.pl
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez dziki » Cz 21 maja, 2009 19:29

To mnie Dominiku nie pocieszyłeś ^^
Nieświadomość jest błogosławieństwem :-P
"330. Lepiej samotne życie pędzić, niż głupca mieć za towarzysza,
Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie, nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając."
DHAMMAPADA w przekładzie Stanisława Franciszka Michalskiego
Avatar użytkownika
dziki
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 560
Dołączył(a): So 28 mar, 2009 14:42
Lokalizacja: Tralee Co. Kerry

Postprzez Nerw » Cz 21 maja, 2009 23:19

Cóż... chyba więc czeka mnie przygotowywanie nowego zbiornika dla krewetek... a w tym wszystko albo wyparzę i wygotuję, albo wywalę... albo postaram się je zagazować albo co ;) To będą pracowite wakacje ;) Bo nie chcę mieć tego paskudztwa w akwarium... które w dodatku skutecznie ogranicza mi populację krewetek, jakoś tak mam teraz mało maluchów...
"Myśli są niczym maleńki prozaiczny ziemniak w kępie psychodelicznych chryzantem" :)
Magda
Avatar użytkownika
Nerw
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 141
Dołączył(a): Cz 05 mar, 2009 21:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Dominik Perkowski » Pt 22 maja, 2009 07:04

Moim zdaniem nie ma sensu z tym walczyc, z tego co widze po forach to malo kto nie mial wyplawkow, albo po prostu sie nie chwali bo to moze wstydliwy temat :)
U mnie krewetki maja do dyspozycji tylko glony, sporadycznie wrzucam maly kawaleczek jedzenia, co tydzien dokladnie odmulam dno - i tak mam wyplawki.
Co prawda nie ma osobnikow duzych, wlasciwie to moge stwierdzic ze wyplawek do pewnej wielkosci odzywia sie pierwotniakami, jakimis innymi malymi stworzeniami, ktorych jest pelno w kazdym akwarium. Pozniej do rozwoju potrzebuje diety miesnej - mysle ze dopiero dosc duzy wyplawek moze zagrozic krewetce.
Wyczytalem gdzies takze ze dodanie lyzeczki niejodowanej (najlepiej morskiej) soli na kazde 10 l wody skutczenie utrudnia rozwoj wyplawkow swiezo wyklutych z jaj, oczywiscie takie stezenie nie dziala juz na te troszke podrosniete. Takie juz 2-3mm przekrecaja sie po 7g soli/litr (7 ppt). Z tym mniejszym stezeniem moze niedlugo sprobuje i jak cos opisze rezultaty.
375l Cardinal Hills - Sulawesi
www.SwiatSulawesi.pl
Avatar użytkownika
Dominik Perkowski
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 160
Dołączył(a): Śr 21 sty, 2009 10:11
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Nerw » Pt 22 maja, 2009 17:32

Szczerze mówiąc to mnie korci, żeby coś zmienić, w ogóle chciałabym zrobić zbiornik dla Crystalek z jakimś sensownym podłożem, które by mi pomagało w walce z pH itp. i trochę też szukam pretekstu :mrgreen: Ale robale są paskudne, dobrze że na razie to widziałam tylko takie do 3-4mm, nie większe... Ale kto wie co pod żwirem siedzi :-?
Na razie i tak muszę czekać do wypłaty i końca sesji, więc zobaczymy ile się tego namnoży do wakacji.
"Myśli są niczym maleńki prozaiczny ziemniak w kępie psychodelicznych chryzantem" :)
Magda
Avatar użytkownika
Nerw
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 141
Dołączył(a): Cz 05 mar, 2009 21:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez KuMaK » Pt 22 maja, 2009 19:55

Ja tam używam światła. ;-)

Po tym jak włączam światło rano i gasze wieczorem to zarówno rośliny jak i zwierzęta występujace w baniaku się przyzwyczająją do odpowiednich pór.
Ten fakt wykorzystuję np, gasząc światło wcześniej i zapalać nagle 3h później.

Niektóre organizmy tj. np. wypławki czują się bezpieczniej w nocy i wychodzą z kryjówek.
Po zapaleniu światła ściągam je z szyby i ograniczam ich populację, po czym miele i daje krewetom do żarcia.

Musi być efekt zaskoczenia, inaczej nie da rady. Ale można też próbować z latarką :-P
Co prawda nie wszystkie stworzonka zostaną wyłapane, ale z czasem jest ich co raz mnie i nie trzeba się obawiać, że dojdzie do jakiejś plagi.

Można też oczywiście próbować z karmą, (rzucać ją w nocy) i zebrać wszystkie zwierzątka w jedno miejsce.
Ostatnio edytowano Pt 22 maja, 2009 19:56 przez KuMaK, łącznie edytowano 2 razy
Pozdrawiam
Rafał Maciaszek
www.facebook.com/Kumak.Shrimp
Avatar użytkownika
KuMaK
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 897
Dołączył(a): Wt 15 lip, 2008 20:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bard » Pt 22 maja, 2009 20:24

hmm ja wiem że u mnie w akwarium być muszą bo ograniczają mi nieźle populacje i spowalniają przyrost, ale nigdy żadnego nie widziałem
FU O_o 4chan
Avatar użytkownika
Bard
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 818
Dołączył(a): So 07 cze, 2008 15:46
Lokalizacja: Katowice

Postprzez White Pearl » Cz 30 lip, 2009 11:51

fotki troche niewyraźne ale postaram sie zrobic lepsze
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
White Pearl
Rasowy Maniak Krewetkowy
 
Posty: 92
Dołączył(a): Pn 20 paź, 2008 12:33

Postprzez faficzkowo » Cz 30 lip, 2009 22:04

Miałam zatrzęsienie tego paskudztwa w krewetkarium, wpuściłam kiryski albinosy i od tamtego dnia nie widziałam ani jednego. Dodam tylko, że wcześniej próbowałam wygotować żwir, korzenie i wszystko co się dało, a nie zniknęły.
faficzkowo
Potencjalny Maniak
 
Posty: 2
Dołączył(a): Pn 27 lip, 2009 22:00

Postprzez neonka » Cz 30 lip, 2009 23:47

Ja solidnie odmuliłam dno w ogólnym, gdzie miałam problem wypławków, robiłam to podczas ostatnich paru podmian (wyjęcie roślin i totalny sajgon) i jakoś ostatnio ich nie widzę... Mam kiryski (sterbai, panda, pigmeje) i one raczej nie miały wpływu na wypławki...
112l - ogólne, pare fajnych glonojadów
63l - brzanki sumatrzańskie, 2x L-103, Loricaria red, Helenki vs. świderki
25l - przedszkole + krewetki
20l - ślimaki Sulawesi, krewetki mix, rybki mix - kwarantanna
neonka
Krewetkowy Maniak
 
Posty: 34
Dołączył(a): So 08 lis, 2008 01:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez aquahobby1 » N 02 sie, 2009 02:35

Postanowiłem sprawdzić Flubenol. Dostałem taki na odrobaczanie kotów, w paście w specjalnej strzykawce. Na 100l akwarium dałem porcję na 3 kg zwierzęcia. Na strzykawce jest podziałka, jedna kreska odpowiada 1kg kota lub psa. Pasta ciężko rozpuszcza się w wodzie, po dłuższym bełtaniu w szklance zrobiła się zawiesina, i taką wlałem do baniaka starając się rozprowadzić ją po całej powierzchni. zawiesina pomału opadała na dno, osiadała też na gąbce filtra. Krewetkom nic, wypławki też łażą. Na drugi dzień, zawiesiny nie widać (musiała się rozpuścić w wodzie) wypławki jakby zniknęły (zauważyłem tylko dwa), krewetki o.k. Na trzeci dzień, ani jednego wypławka (zdechły, czy się schowały w podłoże?), krewetki o.k. Pod koniec dnia dałem wg. zaleceń drugą taką samą porcję leku. Wypławków już więcej nie zauważyłem. Upłynęły następne trzy dni, krewetki o.k. Zastanawiam się, czy wypławki zabiło, czy się schowały głęboko w żwirek. Jeżeli je zabiło, to nie chcę przechwalać, ale środek jest rewelacyjny.
Ostatnio edytowano Wt 01 wrz, 2009 06:01 przez aquahobby1, łącznie edytowano 1 raz
aquahobby1
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 616
Dołączył(a): So 22 lis, 2008 23:44
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez White Pearl » N 02 sie, 2009 11:55

jeżeli się nie schowały w podłożu tylko je zabiło to gratulacje :mrgreen:
Avatar użytkownika
White Pearl
Rasowy Maniak Krewetkowy
 
Posty: 92
Dołączył(a): Pn 20 paź, 2008 12:33

Postprzez KuMaK » N 02 sie, 2009 12:20

aquahobby1,
Uważaj. Ewentualne wypławki które przeżyły mogą zacząć się uodparniać na Flubenol. :-P
Pozdrawiam
Rafał Maciaszek
www.facebook.com/Kumak.Shrimp
Avatar użytkownika
KuMaK
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 897
Dołączył(a): Wt 15 lip, 2008 20:25
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do SZPITAL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości