Cześć!
Mam ostatnio taki problem, że co kupię ślimaka helenkę to mi pada po kilku dniach. W skorupie zostaje padnięty ślimak. Raz na jakiś czas padają mi też pojedyncze sztuki krewetek amano oraz red cherry. Amano padają w taki sposób, że zaczyna pływać jak szalona po akwarium, a później leży na boku i rusza kilkoma odnóżami.
Do podmiany daję wodę RO + trochę odstanej kranówki.
Parametru mojej wody to:
ph 6.2
no3 10
no2 0.3 (tak między <0.3 a 0.3 test tropical)
po4 3
gh 6
kh 5
Stosuję jako metodę nawożenia EI i sam mieszam sole. Ślimaki zatoczki żyją, ale nie ma ich jakoś szczególnie dużo, trzeba się nieźle przyjrzeć, żeby jakiegoś znaleźć.
Czy wiecie co może być wspólnego ze zgonami krewetek i helenek?