padające krewetki oraz ślimaki helenki

Jak dbać o zdrowie naszych podopiecznych

Moderator: =Fresz=

Postprzez Crystal » Wt 13 wrz, 2011 06:57

Witam.
Zasugeruję podniesienie ph oraz wartości twardości. Red Cherry są bardzo odporne ale jednoczesne padanie helenek i red cherry często występuje przy świeżych zbiornikach w wodzie z niskim ph. Nie wykluczam przyczyn podanych przez forumowiczów, którzy sięwypowiadali wcześniej ale co Ci szkodzi nieco zwiększyć ph. Lub jeśli masz jakiś maly zbiornik to na próbę stwórz biotop o ph w okolicy 7 daj tam kilka krewetek i helenek i sam sprawdź czy to nie pomoże. Ponadto tak jak już wpsomnieli koledzy wydaje mi się, że za często podmieniasz wodę w na pewno za dużo. Woda RO jest wyjałowiona z czego kolwiek i nawet jeśli zaczyna Ci się stabilizować biotop, zaczynają się prawidłowo namnażać bakterie i normuje się cykl azotowy to dolewką wody RO wszystko rozrzedzasz i destabilizujesz.
Avatar użytkownika
Crystal
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 300
Dołączył(a): N 27 cze, 2010 21:44

Postprzez kamrox » Śr 14 wrz, 2011 15:34

Zapomniałem napisać, że wodę RO mineralizuję. Po mineralizacji ma takie parametry:
Ca 25 ppm, Mg 6 ppm, Cl 6 ppm, Na 4 ppm, GH=5, KH=3. Kranówkę mam o twardości ogólnej 13...

Jeśli chodzi i uzdatniacz to chyba nie ma potrzeby jeśli krewetka po przełożeniu do odstanej kranówki wyzdrowiała. Kiedyś miałem zbiornik 25l z red cherry i też tam lałem RO + kranówkę i żyły i się mnożyły, jak dzikie :) Tak sobie przypominam, że miałem też tam helenki. Obecny zbiornik różni się od poprzedniego większym nawożeniem oraz dodawaniem co2 i podmianami większymi.

Spróbuję więc pododawać bakterie do zbiornika i zobaczę. Wymienię też stopniowo wkłady filtracyjne, może zaniedbałem filtr i dlatego wzrosło no2... może dołożę do niego zeolit, żeby usuwał amoniak.
Ostatnio edytowano Śr 14 wrz, 2011 15:34 przez kamrox, łącznie edytowano 1 raz
kamrox
Potencjalny Maniak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Pt 09 wrz, 2011 14:12

Postprzez gosieks83 » So 01 paź, 2011 12:01

Jak dla mnie głównym Twoim problemem jest twardość, w tak miękkiej wodzie ani red cherry ani ślimaki nie czuja się dobrze. Podnieś twardość ogólną ponad 10 albo w ogóle wymień powoli wodę na kranówkę i efekty zobaczysz natychmiast.

Z obserwacji wiem, ze ludzie starają się być bardziej akuratni niż potrzeba i tak też widzę ten przypadek. Zwykle zaczyna się od kupowania podłoża 'pod krewetki' (ale szkoda, że nie pod te co trzeba), filtry RO, minerały i inne bzdety a później okazuje się, że woda z kranu w zasadzie jest dużo lepsza niż poczynione starania :P Bez urazy ;)
Avatar użytkownika
gosieks83
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pt 09 lip, 2010 09:53
Lokalizacja: śląsk

Postprzez =Fresz= » So 01 paź, 2011 19:02

Jedna sprawa to woda która nie odpowiada tym akurat krewetkom a druga to nawożenie na które też są wrażliwe ;-)
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez kamrox » Wt 04 paź, 2011 23:28

Miękką wodę mam ze względu na pielęgniczki... Wydaje mi się, że mogła to być kwestia (tu się wstyd przyznać) brudnego filtra. Wyczyściłem go i wymieniłem połowę wkładów. Krewetki amano już mi nie padają. A ślimaków i red cherry już nie mam i chyba nie będę miał, jeśli one wolą twardą wodę.
kamrox
Potencjalny Maniak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Pt 09 wrz, 2011 14:12

Postprzez Crystal » Cz 06 paź, 2011 04:43

kamrox ale nic nie stoi na przeszkodzie żebyś sobie zafundował crystale do miękkiej wody :)
Avatar użytkownika
Crystal
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 300
Dołączył(a): N 27 cze, 2010 21:44

Postprzez =Fresz= » Cz 06 paź, 2011 16:40

Taaaaa a pielęgniczki potraktują je jako pokarm :mrgreen:
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez Crystal » Cz 06 paź, 2011 16:43

Sorka umkneły mi te pielęgniczki
Avatar użytkownika
Crystal
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 300
Dołączył(a): N 27 cze, 2010 21:44

Postprzez kamrox » So 08 paź, 2011 13:19

Raz wpuściłem za małe red cherry, chyba ze 30 sztuk i po dwóch dniach już ich nie było :) Ale większe żyły w "zgodzie" z pielęgniczkami :)
kamrox
Potencjalny Maniak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Pt 09 wrz, 2011 14:12

Postprzez Crystal » N 09 paź, 2011 05:18

Tak, tk ale fresz33 zapewne własnie taką sytuację miał na myśli. Tzn o ile dorosłe krewetki jakoś sobie dadzą radę przy odpowiedniej ilości kryjówek to młode mogą stanowić pokarm a same pielęgniczki będą swiaodmie na nie polować. Może nie uwierzycie ale miałem kiedyś neonki z krewetkami i wyspecjalizowały się one w polowaniu na małe krewetki do tego stopnia, że neonki lubiące otwartą przestrzeń wbijały się w mech i przebijały się przez niego wyszukując młodziutkich krewet. Inna sprawa, że były pieknie wybarwione i wyrośnięte. Doszedłem jednak do wniosku, że crystale jako pokarm są zbyt drogie dla neonek.
Avatar użytkownika
Crystal
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 300
Dołączył(a): N 27 cze, 2010 21:44

Postprzez Linf » N 09 paź, 2011 07:55

Crystal napisał(a):Może nie uwierzycie ale miałem kiedyś neonki z krewetkami i wyspecjalizowały się one w polowaniu na małe krewetki do tego stopnia, że neonki lubiące otwartą przestrzeń wbijały się w mech i przebijały się przez niego wyszukując młodziutkich krewet.


Neony są bardzo wprawnymi łowcami i tak naprawdę przy nich jest trudno cokolwiek uchować.Sam widziałem jak moje Simulansy wpierniczały 0.5cm krewetki.
Linf
Potencjalny Maniak
 
Posty: 5
Dołączył(a): Pt 30 wrz, 2011 19:09
Lokalizacja: Wawa

Poprzednia strona

Powrót do SZPITAL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości