Biena nosząca jajeczka zdechła...

[Ghanima]

i to już druga. Najpierw jedna po ok. trzech tyg. po zauważeniu jajeczek. Obie normalnie się zachowywały, jadły, podmieniałam wodę częściej niż zwykle. Teraz następna. Już myślałam,że ta donosi ( prawie 4 tyg. nosiła ) i przed chwilą znalazłam ją martwą bez jajek.
Wiecie co może być przyczyną ? A tak się cieszyłam z tych jajek

[=Fresz=]

Powodów moze być dużo i np tak natlenienie wody, poziom ph, stosowanie CO2, odmulanie, pokarm, zawartość jakiegoś kawałku metalu w wodzie, mieszkańcy akwarium (rybki)

[batman-ka]

A nie donosiła jajeczek i po ich wypuszczeniu nie zdechła,ostatnio tak 2 stare wiekiem redki tak zrobiły,zauważyłam że wiekowe eksponaty dają potomstwo i potem odchodzą,może jednak pozostawiła coś po sobie? Druga możliwa przyczyna- coś ją pogoniło i zeszła przedtem wyrzucając jajeczka,u mnie samce goniły samice z jajkami

[Ghanima]

batman-ka, rzeczywiście mogło tak być jak piszesz bo ją też strasznie samce ganiały i ciągle przez to siedziała schowana pod korzeniem. Nie wiem czy donosiła bo nigdzie nie widzę ani jajek ani potomstwa ale dokładnie obejrzałam zwłoki i przy nich ich nie było więc jest nadzieja.

Parametry wody raczej wporządku, podmiany co trzy dni, dodatkowo dolewam bakterie nitryfikacyjne, jedynymi sąsiadami są yellow-ki, pokarm: shrimp sticks i spirulina, CO też nie dodaję bo mam same mchy.

Dzięki za szybką odpowiedź.

[batman-ka]

Jeżeli samce ją ganiały to jedyne co możesz zrobić to usunąć nadmiar samców z akwarium,wiem,że nic innego nie pomoże bo sama to przeszłam,to nie warunki w akwarium a stres samicy,ja na 30 samic mam 3-4 samce inaczej jak jest ich więcej niż samic to jest sajgon a samice wyrzucają jajka uciekając po kątach,jest tak też gdy ilość krewetek przekracza możliwości zbiornika,po prostu zaczynają się zjadać.Może brzmi to głupio ale nie jestem pierwsza,która to zauważyła,po prostu eliminują słabszych -czyli ciężarne samice ,wtedy zostaw same samice i kilka samców a resztę oddaj albo sprzedaj,samice będą ładniejsze i zdrowsze nie stresując się

[Viola]

Gdzies kiedys szperajac po necie natknęłam sie juz na ten problem. Z dyskusji wynikło w końcu to, że krewecie z jajkami sa duzo delikatniejsze niż bez. Poradzono wiec: czestrze podmianki wody, spokoj dla krewetek w ciazy a przede wszystkim bardziej urozmaicona dieta, gdyz krewecie te podobno padały, bo nie mogły przejsc wylinki. Zapewne duza czesc odpowiednich witamin "pobierana zostaje " na ciaze ( jak w zyciu u kobiet) - stad problem z wylinka i smierc.

Nawiasem mowiac - dobrze, ze my takiej wylinki nie przechodzimy