Niestety dziś, po 24 dniach noszenia, po 2 dniach chwiania się na własnych nogach.. padła mi samica z jajkami.
Co prawda w jajkach dopiero kształtują się oczka, ale jest wg mnie szansa, no to walczę. Miałam przygotowane akwarium do przeniesienia crystali, więc wyjęłam wszystkie ślimaki (potencjalnie zjadające ikrę) i zrobiłam w 25l inkubator.
Z samicy, za pomocą wykałaczki wyjęłam
45!! jajek i umieściłam je w strumieniu bąbelków, żeby miały odpowiednią ilość tlenu i ruchu.
Na dnie trochę shrimp sanda i skałka mineralna.
A całość wygląda tak:
Mam nadzieję, że coś przetrwa.