Problem z crystalami

Jak dbać o zdrowie naszych podopiecznych

Moderator: =Fresz=

Problem z crystalami

Postprzez =Fresz= » Cz 12 kwi, 2012 20:37

Mam chwilowy problem z crystalami a mianowicie dorosłe sztuki robią się osowiałe, apetyczne i pod skorupą robią się mleczne po czym padają...

Woda 100% Ro z minerałami (ph 5,5 gh 6 kh 0-1). Co tydzień podmiana 5l. Nie wiem czy powodem jest przekarmianie i być może skok no2,no3,nh3? dodam że nie mam tych testów więc nie powiem jakie mam wyniki.

Ma ktoś jakiś pomysł jakie może być rozwiązanie problemu??
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez Tasior » Cz 12 kwi, 2012 21:12

A nie jest to ta choroba szklista czy porcelanowa czy jak to się tam nazywa?
Tego wyleczyć się nie da jak to to. Odławiaj chore krewety aby zdrowe nie zdążyły nawet skunąć padniętej sztuki.
Ostatnio edytowano Cz 12 kwi, 2012 21:13 przez Tasior, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Tasior
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 893
Dołączył(a): Śr 31 mar, 2010 14:14
Lokalizacja: Knurów

Postprzez lwica79 » Cz 12 kwi, 2012 21:48

Też nie potrafię powiedzieć co to jest... ale miałam podobny problem ze Stripesami.. i rzeczywiście, najlepszą/jedyną opcją było odławianie krewet które choć odrobinę wyglądały na zaczynające chorować.. Po pewnym czasie się uspokoiło, jakby choroba minęła.

Próbowałam zwiększenia podmian wody, próbowałam dodać większą ilość ketapangu - to nie działało.
Avatar użytkownika
lwica79
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 384
Dołączył(a): Pn 23 mar, 2009 21:26
Lokalizacja: Biała Podlaska

Postprzez Piotr Ubysz » Cz 12 kwi, 2012 21:59

choroba porcelanowa to infekcja bakteryjna nie jest zakaźna do czasu gdy zdrowe krewetki dobiorą się do martwej byłej chorej lepiej wyłowić i uśmiercić jedną niż ryzykować straty w reszczie stada
ubi
Piotr Ubysz
Potencjalny Maniak
 
Posty: 1
Dołączył(a): N 04 mar, 2012 21:20
Lokalizacja: warszawa

Postprzez spining133 » Pt 13 kwi, 2012 04:15

Mnie tak poleciało stado zielonek , kwarantanna i to szybko .
spining133
 

Postprzez =Fresz= » Pt 13 kwi, 2012 07:39

Jeżeli to choroba to musiała się zrobić sama z siebie bo nic nowego do baniaka nie kupowałem. Mam kostkę więc jeżeli zauważę kolejną dziwnie się zachowującą krewetkę to ją odizoluję. Ja cały czas podejrzewam skok no2,no3,nh3 i chyba będzie trzeba kupić kolejne testy. A co uważacie o tym ph 5,5? wszędzie piszą że optymalne jest 6,2-6,5 i kto wie czy właśnie przez to nie mogą przejść wylinki i robią się osowiałe a później mleczne...
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez aquahobby1 » Pt 13 kwi, 2012 08:09

Przy tak niskim Ph bakterie choroby mlecznej, czy porcelanowej, nie są patogenne. Ja bym się skłaniał żę Ph jest za niskie, i stąd takie objawy, podobne jak przy chorobie. Spróbuj powoli podnieść Ph.
Wiedza jest osiągnięta dzięki ciężkiej pracy. Bądź pokorny, i słuchaj tych, którzy szli ścieżką przed Tobą.
aquahobby1
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 616
Dołączył(a): So 22 lis, 2008 23:44
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez =Fresz= » Pt 13 kwi, 2012 08:18

Tak też właśnie zauważyłem że ph im coś nie pasuje bo kiedy miały wyższe to były aktywne i nawet kiedy teraz podmiany robię o ciut większym ph to zadowolone śmigają po akwarium. Plan jest taki żeby robić podmiany mieszanką wody Ro i kranowitu. Zauważyłem też że po podmianach nabierają ładniejszej bieli. No nic zdam relacje czy sytuacja się poprawia i będzie można wyciągnąć wnioski czy ph 5,5 jest ok czy nie.
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez SUHY » Pt 13 kwi, 2012 08:25

a tak z ciekawości bo gdzieś mi umknęło , jak otrzymałeś w akwarium ph 5,5 .od jakiegoś czasu leje RO + minerały i taka mieszanka po dobie ma 6,5 - 6,8 ph .
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Postprzez =Fresz= » Pt 13 kwi, 2012 08:36

Po restarcie baniaka dałem kilka pałeczek torfu JBL'a, szyszki olchy (5szt) i 2 listki dębowe. W między czasie doszedł ketapang czyli obniżacze ph jakby nie patrzeć a na dokładkę do podmian z wodą Ro i minerałami dawałem azoo double black water dzięki czemu woda była lekko bursztynowa....

Tak o to otrzymałem ph 5,5 które nawet nie drgnie czy to dzień czy noc zawsze było tyle samo :mrgreen:

Takie ph chciałem osiągnąć bo miałem problem z przeżywalnością maluchów przy ph 6,7. Po prostu kombinowałem w jakich parametrach będzie im najlepiej. Przy okazji zjechałem z gh 9 na 6 i to też spowodowało że młodych było coraz więcej. Teraz jednak jak widać ph 5,5 chyba im nie pasuje.

Możliwe że błędem było tak drastyczne obniżanie ph i wystarczyło zjechać tylko do 6,5 przy gh6 no ale człowiek uczy się na błędach :-P
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez SUHY » Pt 13 kwi, 2012 13:39

=Fresz= napisał(a): no ale człowiek uczy się na błędach :-P
tylko najpierw wykryj ten błąd . :-( .

mam dwa takie same akwaria z takim samym układem filtrującym , leję taką samą wodę i parametry są identyczne . różną sie tylko podłożem .RBS i SS .
w aku z RBS golden snoł zrobł sie apatyczny i wylegiwał na boku , wrzuciłem go do drugiego zbiornika i ożył a po tygodniu zachowywał się już normalnie .po tygodniu wrócił do rodziny i minęło 10 dni i znalazłem trupka .
dodam ze rośliny w aku z SS znacznie lepiej wyglądają i szybciej rosną .młode które się pojawiły żyły niedużo ponad dwa tygodnie .
ostatnio zdesperowany przeszedłem na RO + Shrimp Mineral aqua art +V8 (wcześniej studnia +kranówa )przy podmianie 1L co 3 -4 dni po kropelce (30Lwody w akwa) licząc dzień , dwa po pierwszej podmianie jeden trupek dziennie o poranku przez 5 dni od dwóch się uspokoiło .
ręce opadają . dodam ze zeszły najgorsze gradacje .
już szykuję 3 akwa z innym podłożem ale coś czuje że znów zmiana zbierze żniwo :cry:

PH 6,5 -6,8
GH 6
KH 0-1
Ostatnio edytowano Pt 13 kwi, 2012 13:40 przez SUHY, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Postprzez =Fresz= » Pt 13 kwi, 2012 13:58

A jak wygląda u Ciebie filtracja? i jak często karmisz?
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez SUHY » Pt 13 kwi, 2012 14:08

hamburg 30x25cm + circulator 500 + deszczownia
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Postprzez =Fresz= » Pt 13 kwi, 2012 14:39

SUHY napisał(a):golden snoł zrobł sie apatyczny i wylegiwał na boku , wrzuciłem go do drugiego zbiornika i ożył a po tygodniu zachowywał się już normalnie .po tygodniu wrócił do rodziny i minęło 10 dni i znalazłem trupka .


U mnie też się tak zaczęło i też był to snow hehe dałem do akwarium na kranowicie i ożył a kiedy wrócił to po jakimś czasie padł. Opisywałem tą sytuację Batmance na privie.

Skoro ph masz 6,5-6,8 to powód musi być inny. A mierzyłeś może no2,no3,nh3? Aha jeszcze jedno akwarium ile już ma miesięcy?
Avatar użytkownika
=Fresz=
Moderator
 
Posty: 7215
Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16
Lokalizacja: Toruń

Postprzez SUHY » Pt 13 kwi, 2012 18:17

=Fresz=,

Nie mam innych testów ale wątpię żeby coś wykazały, 35L wody 20 krewetek i przy takim filtrze to raczej niemożliwe , i nie przekarmiam .
woda kryształ bez zapachów jedno akwa zalane 24 stycznia 2012 drugie miesiąc po .
Obrazek
Avatar użytkownika
SUHY
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 2380
Dołączył(a): Pn 12 gru, 2011 21:29
Lokalizacja: Starachowice

Następna strona

Powrót do SZPITAL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości