Padające Red Cherry...

[sledzik1984]

Jako, że to mój pierwszy post - serdecznie witam wszystkich ! Szkoda tylko, że pierwszy mój post na tym forum akurat trafia do działu szpital (bo działu - prosektorium nie znalazłem ;)

Zacznę może od zbiornika... 112litrów, standardowe światełko T8. Akwarium zalane 3 miesiące temu...

Parametry:

PH: 7,4
GH: 9 st niem
KH: 5 st niem
NO2: 0 ppm
NO3: 5 ppm
PO4: 0,2 ppm
FE: prawie nie wykrywalne
Cu: nie mam testu ale wydaje mi się, że 0

Woda mieszana 50/50 RO + kran + Aqua Art Shrimp Minerals

Rośliny:
Hygrophila difformis subm
Flame moss
Echinodorus latifolius
Myriophyllum aquaticum
Hygrophila Cherry Leaf

Nawozy:

PG Classic - 1/4 dawki producenta
PG Carbo - 1/2 dawki producenta
Roztwór KH2PO4 - 0,2 ppm na tydzień
PG Ferro - odstawiłem jakiś tydzień temu z powodu glonów - ale było 1/4 dawki producenta

Akwarium zasiedlone oczywiście gdy poziom NO2 wyniósł 0. Filtracja Tetra EX700 kubełek.

Pozostała obsada - 5 x kirysek spiżowy, 3x microrasbora galaxy, 5x neon inessa


Problemy zaczęły się jakiś tydzień - góra 1,5 tygodnia temu... Najpierw znalazłem jedną krewetkę Red Cherry leżącą na boku i lekko poruszającą tylko przednimi kończynami... Odłowiłem do 10 litrowego słoika w którym tylko natleniałem wodę - jakoś odżyła w 3 dni... wróciła do akwarium... po kilku dniach - padła całkiem. W międzyczasie znalazłem drugą z tymi samymi objawami ale ta nie dała rady w kwarantannie i tam padła.
Dzisiaj kolejną znalazłem na dnie akwarium - z tym, że ta padła w akwarium.

Jeśli idzie o wylinki - raz na kilka dni coś tam widać... dziś leży jedna wylinka dużej krewetki.

Padają tylko duże krewetki. Ta która trochę ozdrowiała w kwarantannie gdy ją znalazłem dead była mocno kremowa co rzuciło moje podejrzenia na chorobę porcelanową... Z tym, że nie wiem czy ta zmiana koloru nie była spowodowana po prostu przemianami mięśni po śmierci...

Poniżej zdjęcie znalezionej dzisiaj krewetki:


17_kwietnia_2012 by sledzik1984, on Flickr

Jakieś pomysły? Może jednak to problemy z wylinką? Ta choroba porcelanowa nie pasuje mi tak do końca bo niby skąd te pasożyty miały by się pojawić w moim akwa? Rośliny ze sklepu roslinyakwariowe.pl - więc raczej pewne. Krewetki od Wojtka Crusta Justa - więc wg. opinii które znalazłem w sieci - pewne w 100%

Czy na tak duże krewetki mogą mieć wpływ wypławki? Bo mam pewne obawy, że skądś to dziadostwo pojawiło się w moim akwarium... Ale pewny nie jestem - wieczorem zrobię makro fotę robali łażących po szybie w celu konsultacji :P

[SUHY]

u mnie redki padały z powodu braku tlenu . kilka razy w nocy wyłączył mi sie filtr .
ostatnio podniosłem deszczownie wyżej dzieki czemu jest leprze napowietrzanie i od razu żywiej się zachowują .prócz tego raz na parę miesięcy pada kilka ale to raczej z powodu wieku .
i zwykle znajduje mleczne trupki robią sie takie po jakimś czasie zalegania .

[sledzik1984]

Hmmm.. A nie jest tak, że oznaką braku tlenu jest siedzenie ryb / krewetek przy powierzchni wody? U mnie cała obsada siedzi sobie na dole...



DSC_3594 by sledzik1984, on Flickr


DSC_3595 by sledzik1984, on Flickr


DSC_3657 by sledzik1984, on Flickr

To wypławki? Ślimaki małe? Może toto wpływać na krewetki w negatywny sposób?

[pellepil]

to nie wypławek tylko przytulik chyba, nieszkodliwy dla krewetek

[gosieks83]

Jestem tego samego zdania - to przytuliki - na pewno nie szkodzą. Jeśli zaś chodzi o krewetki i ich padanie. Miałam kiedyś identyczne objawy jak mi się CO2 rozkręciło. Podajesz CO2?
Napisz jeszcze jak natleniasz wodę.

[sledzik1984]

CO2 nie podaję... chociaż mam zamiar w przyszłym miesiącu kupić butlę.... natlenianie przez ruch powierzchni wody - deszczownia z EX700 rozkręconego na full...

[SUHY]

podnieś koniec deszczowni nad wodę , pare strumieni skutecznie wbije powietrze pod wodę , jesli im wcześniej tlenu brakowało zobaczysz różnicę w zachowaniu

[sledzik1984]

Tak zrobiłem...

Aczkolwiek te krewetki które żyją zachowują się zupełnie normalnie.. tak jak zawsze... cóż.. będę obserwował... Mam nadzieje, że te zgony się już nie powtórzą...

[strong50]

Ja miałem podobny problem kiedy założyłem akwa. Co dziennie jedna padała. Ale zmniejszyłem ph do 6.5 i jest dobrze.

_________________________________

Żeby nie pisać drugi raz posta dopisuję do tego. Ja mam Krewetki red cherry. Dopisuje, bo widzę że nie wszystkie krewetki żyją w takich samych warunkach

[KrzysztofOt]

Ph nie jest przyczyna a na pewno nie wy tym przypadku ph6.5 to dla cristali red chery o wiele lepiej się czują w wyższym.

[sledzik1984]

Kolejna padła.. Szlag mnie trafi... spotkaliście się z czymś takim, że krewetka pada pomimo tego, że zrzuciła wylinkę?

[ryuuk]

tak. kiedys tak mialem jak zaczynałem. moim problemem było napowietrzanie i parametry wody

[SUHY]

redki trzymałem (tak wyszło ) w ph 7.5 i gh 12 i ph7 i gh 8 teraz ph6,5 i gh 6 i zdarzyło sie że ciężko miały mimo to żyły i sie rozmnażały na potęgę , a czasem padały i nie wiadomo dlaczego bo nic nie ingerowałem .

[sledzik1984]

redki trzymałem (tak wyszło ) w ph 7.5 i gh 12 i ph7 i gh 8 teraz ph6,5 i gh 6 i zdarzyło sie że ciężko miały mimo to żyły i sie rozmnażały na potęgę , a czasem padały i nie wiadomo dlaczego bo nic nie ingerowałem .

Sorry, ale nie rozumiem :) Ni w ząb. To znaczy kiedy te Twoje krewetki miały się źle?

Jak miały

PH 7,5 GH 12
czy
PH 7 i GH 8
czy
PH 6,5 GH 6

Strasznie chaotycznie to napisałeś...

[asz32]

mi RC padały chyba przez podłoże aqua substrate II (zbijające ph, gh i kh) bo gdy je zmieniłam na zwykły drobniutki żwirek wszystko się uspokoiło. Zapewne w mojej małej kostce wcześniejsze podłoże za szybko zbijało parametry i kiedy podmieniałam wodę powodowało to nagły ich skok