Padające Red Cherry...

przez **ryuuk** » Pn 23 kwi, 2012 10:23

hmm jest kilka spraw z tym związanych. jeśli chodzi o podłoże aktywne. to trzeba mieć trochę doświadczenia. ono z każda pora dnia zmienia parametry wody (rano inne, wieczorem i w nocy) istna karuzela, z tym trzeba się obchodzić jak z noworodkiem i wiedzieć jaka wodę dolewać itp.

każda krewetka jest wrażliwa na zmiany parametrów. jeśli mamy zwykłe podłoże to musimy jedynie wiedzieć jaką wodę dawać do podmian..

ostatnia kwestią jest rozmiar zbiornika. od dawna wiadome jest że im większy zbiornik tym wolniej zachodzą tam zmiany parametrów.. w mniejszych zbiornikach szybciej można zaobserwować wahania parametrów.

przez **SUHY** » Wt 24 kwi, 2012 07:38

sledzik1984 napisał(a):
SUHY napisał(a):redki trzymałem (tak wyszło ) w ph 7.5 i gh 12 i ph7 i gh 8 teraz ph6,5 i gh 6 i zdarzyło sie że ciężko miały mimo to żyły i sie rozmnażały na potęgę , a czasem padały i nie wiadomo dlaczego bo nic nie ingerowałem .

Sorry, ale nie rozumiem :) Ni w ząb. To znaczy kiedy te Twoje krewetki miały się źle?

Jak miały

PH 7,5 GH 12
czy
PH 7 i GH 8
czy
PH 6,5 GH 6

Strasznie chaotycznie to napisałeś...

to ci to prze tłumacze : nie ważne jakie miałem parametry, nie znalazłem związku w/w ze zdychaniem .
po swoich doświadczeniach stwierdzam ze redki to jak karaluchy nie dość że sie mnożą na potęgę, to nawet w śmierdzoncej wodzie byle tlen miały .

przez **darek** » Cz 26 kwi, 2012 10:01

Z podobnym problemem walczyłem przez parę tygodni. Padło mi wiele sztuk - wszystkie duże, dorodne. Wywnioskowałem, że parametry wody nie mają nic do rzeczy. Krewetki z tego samego zakupu żyją u znajomego w "akwarium", w którym woda nie była zmieniana od roku, nie ma filtracji, nie ma napowietrzania, są za to dwie rośliny i tysiąc ślimaków. I krewetki żyją i rozmnażają się jak głupie.

To musi być jakaś choroba, może jakiś pasożyt. Przede wszystkim wyławiaj każdą martwą sztukę zanim będzie pożarta przez inne krewetki. U mnie ta plaga prawdopodobnie się zatrzymała gdy złapałem jedną krewetkę, która pływała jak sparaliżowana: leżała na boku, machała tylko jedną stroną odnóży i kręciła się w kółko. Udało mi się ją przechwycić zanim się rozłożyła.

Panowie ze sklepu Diskus zoo (Warszawa, Radzymińska) podpowiadali mi, że są to objawy zatrucia azotem. Radzili regularnie odmulać dno. Najlepiej przy każdej podmianie. Ja i tak odmulałem dno, może u Ciebie się sprawdzi, próbuj.

przez **ryback** » So 05 maja, 2012 15:25

Przeniose swoj temat tu bo mam podobny problem tylko z zoltaczkami
codziennie jakas pada i to bez powodu
parametry wody jak dla mnie dobre, dla nich jak widac nie, chyba ze to jakis grzyb lub bakteria, ale tego sie juz nie dowiem
Zaraz bede probowal z duza podmiana wody i w ciagu tygodnia beda dwie takie podmiany, zobaczymy co to da
a jak nic to moze leki aqua tropiki, a jak to juz nie pomoze to hmm czekac az padna wszystie?

przez **daro_231** » Pn 07 maja, 2012 07:24

No to i ja się podepnę pod temat. Od 2,5 tygodnia padają mi w jednym ze zbiorników crystale... codziennie jak rano wstaje jedna krewetka jest martwa... na początku miałem ciut za dużo NO3 to poprawiłem ale to nic nie dało... Potem powiązałem to z upałami (wszystko zaczęło się gdy zrobiło się cieplej) więc włączyłem napowietrzanie, to też nie pomogło. Nie wiem co mam robić... lać lek przeciwbateryjny? Co do parametrów to są GH7 KH3-4 pH6,6 NO3ok. Zbiornik założony ponad 3 miesiące temu.

Tak się zastanawiam że może jak ciepło się zrobiło to zaczeli coś do wody dodawać ale to wtedy we wszystkich zbiornikach by mi padały krewetki a nie w jednym i nie po jednej sztuce dziennie...

Jakieś sugestie co to może być?

przez **=Fresz=** » Pn 07 maja, 2012 07:35

Ja bym obniżył gh do 5-6 i kh do 1-2. Jakie masz podłoże i jaka była temperatura?

przez **daro_231** » Pn 07 maja, 2012 08:01

Podłoże Shrimp Sand (jasne) Temperatura nie przekraczała 27. Pytanie jak obniżyć twardość bez RO... W zbiorniku obok mam to samo podłoże (ciemne) parametry KH,GH,pH ciut wyższe bo akwa działa ponad 8mcy i wszystko żyje...

przez **ryback** » Pn 07 maja, 2012 11:19

parametry sa dobre jedynie kh zmniejszyc do 1-2 a twardosc ok
na bank nie padaja od parametrow
co najwyzej by sie nie rozmnazaly
temp troche wysoka bo 27 to juz gorna granica

przez **daro_231** » Pn 07 maja, 2012 11:39

Wiem że ta temperatura trochę za duża ale na swoją obronę powiem że rok temu w wakacje temp miałem w baniaku o tym samym litrażu dochodzącą nawet do 30st.! i wszystko żyło...
Po wykluczeniu:
- parametrów
- temperatury
- złego napowietrzania

kończą mi się pomysły... została chyba tylko bakteria jakaś (mam ichtiofuran zooleka w pogotowiu)

przez **ryback** » Pn 07 maja, 2012 11:47

zastosuj i daj znac czy zdal relacje
ja zakupilem anibakt jak przyjdzie to zdam relacje czy zadzialal w ciagu tygodnia

przez **daro_231** » Pn 07 maja, 2012 15:50

Może jeszcze spróbuję delikatniejszego sposobu. Zrobię im "herbatkę" z szyszek olchy, może garbniki coś dadzą. Jednak trochę się boję tego antybiotyku... :/ jak będą nadal padać to chyba się już nie zawaham :P

przez **ryback** » Pn 07 maja, 2012 15:55

u mnie sa i szyszki i liscie ketapangu i nic nie daje

przez **daro_231** » Pn 07 maja, 2012 16:45

Antybiotyk o szerokim spektrum to wytłucze też florę fizjologiczną krewetek a ten co mam to i na G+ i G- działa... z resztą chce mieć pewność że wszystkie opcje wykorzystałem zanim go podam.

Te szyszki to wrzuciłeś od tak czy robiłeś z nich "herbatkę" i dopiero wlałeś?

przez **ryback** » Pn 07 maja, 2012 16:46

wrzucilem od tak tylko wieksza ilosc
watpliwe zeby to cos dalo

przez **krewetka wawa** » Wt 08 maja, 2012 08:05

daro_231 napisał(a):Antybiotyk o szerokim spektrum to wytłucze też florę fizjologiczną krewetek a ten co mam to i na G+ i G- działa... z resztą chce mieć pewność że wszystkie opcje wykorzystałem zanim go podam.

Te szyszki to wrzuciłeś od tak czy robiłeś z nich "herbatkę" i dopiero wlałeś?

Jak podasz ten lek,to po zakończonym leczeniu musisz użyć węgla aktywnego (24h) potem podmiana wody(1/2) a na koniec użyj bakteri ja polecam Tetra Bactozym(1 tab na 50l).

A co do szyszek to napewno nie zaszkodzą tylko nie przesadzaj z ilością .

Pozdro

Padające Red Cherry...

Kto przegląda forum