witam
piszę z takim problemem. od grubo ponad roku próbuje hodować krewetki red cherry. niestety z
niepowodzeniem. ciągle zdychają mi krewetki, głównie z powodu nie przechodzenia wylinki, pęka tylko
pasek za głową i krewetki żyją po tym max 3 dni. na początku żyły na wodzie z kranu parametry
GH=ok.19 a KH=ok.16. wiec zmieniliśmy wodę na RO + mineralizator żółty V3, woda zatem ma GH=10 a
KH=6. niestety znowu systematycznie zdychały, nadmienię tylko że wtedy w obydwu przypadkach było
podłoże Aqua art'u Aquasubstrate 2+. zmieniliśmy podłoże na zwykły żwir i teraz stosujemy RO + mineralizator żółty V3 + Aqua Art Shrimp mineral i parametry mają ok.GH=16 a KH=10, reszta parametrów
to PO4= do max 0,8 a NO3= do max 20, Fe= bliskie zeru, mierzone testami kropelkowymi JBL. krewetki ciągle są dokupowane i ciągle giną :(
wczoraj kupiliśmy kilka sztuk, aklimatyzacja 9 godzin z natlenianiem w butelce 5L do połowy pełnej do niej podłączony wężyk z akwa po kropelce aż się woda wylewała poza butelkę. dziś patrzymy i jedna juz ma odstający pancerzyk i przebiera nóżkami do góry. proszę o jakąś poradę. karmimy pałeczkami shrimp stick, tetra wefel mix i resztkami pokarmu dla ryb.